Fotograf okradziony podczas ślubu. Szczęśliwie sesja odbyła się zgodnie z planem
Dla młodych par jedną z najważniejszych rzeczy są pamiątkowe zdjęcia dokumentujące uroczystość. Dlatego też w środku sezonu ślubnego profesjonalni fotografowie mają ręce pełne roboty. Jednak większość z nich nie spodziewa się, że ich praca może zostać zakłócona podczas ślubu. Tak było w tym przypadku. Fotograf został okradziony w kościele.
1. Kradzież aparatów fotograficznych
10 lipca podczas jednego ze ślubów we Wschowie doszło do nietypowego zdarzenia. Fotograf, który dokumentował uroczystość, zostawił plecak z całym sprzętem fotograficznym na ławce i poszedł robić zdjęcia młodej parze.
Niestety w kościele poza gośćmi młodej pary znajdowały się jeszcze dwie osoby, które, jak się okazało, nie miały dobrych intencji. Po kilku minutach fotograf zorientował się, że jego plecak zniknął. Mężczyzna wybiegł z kościoła i zauważył tylko szybko oddalających się dwóch mężczyzn.
Natychmiast powiadomił policję, która już po chwili była na miejscu. Po zebraniu wszelkich informacji funkcjonariusze ustalili, gdzie mogą znajdować się skradzione aparaty.
2. Sesja ślubna odbyła się zgodnie z planem
Policjanci udali się pod adres podejrzanego. 45-letni mężczyzna był zaskoczony tak szybką wizytą mundurowych. Okazało się, że w mieszkaniu znajdował się skradziony plecak i częściowo wyładowany sprzęt. 45-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu.
"Badanie trzeźwości wykazało ponad 4 promile alkoholu w jego organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty, do których przyznał się" – mówi komisarz Maja Piwowarska z KPP we Wschowie.
Aparaty zostały odzyskane i niezwłocznie zwrócone fotografowi. Dzięki temu sesja ślubna mogła odbyć się zgodnie z planem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl