Fakty i mity na temat bólu głowy
Każdy z nas wielokrotnie doświadczył bólu głowy. Wiemy, jak przykra jest to dolegliwość. Wokół niej krąży jednak wiele mitów. O bólu głowy powiedziano i napisano wiele. To jedna z najczęściej męczących nas dolegliwości. Każdy z nas wie sporo na ten temat, nie zawsze jednak są to informacje prawdziwe.
1. Migrena dotyka tylko osoby starsze
To jeden z najczęściej powtarzanych mitów. Dzieci również cierpią z powodu migreny, zwłaszcza te, których rodzice także zmagają się z tym problemem. U najmłodszych często nic nie zapowiada bólu, objawy migreny występują nagle i są bardzo intensywne. Pojawić się mogą wymioty, zaburzenia równowagi, oczopląs, światłowstręt i nadwrażliwość na dźwięki.
Leczenie migreny u dzieci polega na podawaniu odpowiednich dawek leków przeciwbólowych (między innymi ibuprofenu lub paracetamolu). Co ważne, w każdej chorobie dziecka preparaty z ibuprofenem o koncentracji 200mg/5ml wymagają podania aż do 3 razy mniejszej dawki w porównaniu do paracetamolu o analogicznej koncentracji. W niektórych sytuacjach, gdy epizod bólowy jest bardzo silny, stosuje się leki przeciw migrenowe.
2. Młodych ludzi głowa boli najczęściej ze stresu
Faktem jest, że stres często wywołuje bóle głowy (stąd napięciowy ból głowy). Ale mogą być one również związane z nowoczesnymi technologiami. Mowa o smartfonach i komputerach, które towarzyszą nastolatkom na co dzień. Wpatrują się w ich ekrany przez długie godziny, co może wywołać nie tylko ból głowy, ale też zaburzenia snu, wady postawy, bóle kręgosłupa i kłopoty ze wzrokiem.
3. Ból głowy jest jednym z objawów zapalenia zatok
Zapalenie zatok przynosowych to w okresie jesienno-zimowym często diagnozowana dolegliwość. Jednym z jej objawów jest ból głowy, który może być silny, nasilający się przy pochylaniu. Towarzyszą mu pogorszenie lub utrata węchu, blokada nosa, gorączka, złe samopoczucie. Zapalenie zatok najczęściej wywołują wirusy, stąd leczenie antybiotykiem nie jest konieczne. U wielu pacjentów, również tych najmłodszych, wystarczy stosowanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych (np. ibuprofenu). Nie tylko obniżają gorączkę i łagodzą ból, ale też działają przeciwzapalnie.
4. Ból głowy może mieć związek z chorobami oka, np. zapaleniem rogówki
Nierozpoznane wady wzroku są częstą przyczyną bólu głowy. Dotyczy to zwłaszcza dzieci, które nie zawsze przyznają się, że słabo widzą. Problemem może być nadwzroczność (dalekowzroczność). W tym przypadku ból głowy pojawia się najczęściej wieczorem – oko sygnalizuje tak swoje zmęczenie.
Ale nie tylko słaby wzrok może objawiać się bólem głowy. To również jeden z objawów poważnych chorób, np. zapalenia rogówki, a nawet jaskry, gdzie ból jest rwący i umiejscowiony w okolicy oka.
5. U dzieci ból głowy nie jest intensywny i nie wymaga łagodzenia
To bardzo krzywdzący mit. Nasze pociechy również cierpią z powodu bólu głowy i jest to dla nich bardzo trudne doświadczenie. Nie rozumieją, co dzieje się z ich organizmem, są przerażone. Mogą być marudne, niespokojne, senne. To budzi w rodzicach duży niepokój. Ból głowy kojarzy się im z poważną chorobą. Nie zawsze wiedzą też, jak go łagodzić. U dzieci w takiej sytuacji można stosować lek z iburofenem lub paracetamolem, w dawce przeliczonej na kilogram masy ciała.
6. Ból głowy zawsze wymaga konsultacji z lekarzem
Wszystko zależy od charakteru bólu, jego przyczyny i samopoczucia dziecka. Bólu głowy nigdy nie wolno bagatelizować, jednak nie zawsze konieczna jest natychmiastowa wizyta u lekarza. Wystarczy podanie leku przeciwbólowego i obserwacja malucha. Gdy jednak ból pojawia się rano, nasila się w czasie, jest intensywny lub towarzyszą mu nudności, wymioty, światłowstręt, objawy choroby czy napady padaczkowe, konsultacja z lekarzem powinna się odbyć jak najszybciej.
