Dziecko w Oknie Życia. Przy trzymiesięcznym niemowlaku siostry zakonne z Włocławka znalazły list
W Oknie Życia prowadzonym przez Siostry Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi ktoś zostawił maleńkie dziecko. Dołączono również list, w którym napisano, że dziewczynka ma na imię Weronika, ma trzy miesiące i jest nakarmiona.
1. Dziecko w Oknie Życia we Włocławku
Alarm zadzwonił w oknie życia o 14:00. Siostry opisują, że dziewczynka w momencie odnalezienia była bardzo spokojna. Na miejsce zastała wezwana policja i pogotowie. Siostry powiadomiły również Ośrodek Adopcyjny w Toruniu. Dziewczynka została przewieziona do szpitala. Tam lekarze sprawdzą, czy dziecko jest zdrowe.
Zobacz także: Co widać z okna życia?
Włocławskie Okno Życia powstało w 2011 roku. Weronika jest trzecim dzieckiem pozostawionym w tym miejscu.
2. Okno życia
To juz drugie dziecko pozostawione w tym tygodniu w oknie życia. Wcześniej, ktoś pozostawił niemowlaka w Warszawie, w oknie przy ul. Hożej. Rzadko zdarza się, by odnaleziono dwoje dzieci w dwóch różnych oknach życia w tym samym tygodniu.
Choć okna życia powstały jako miejsca, gdzie osoby w trudnej sytuacji życiowej mogą anonimowo pozostawić noworodka, to zdarza się, że w oknach pozostawiane są również starsze dzieci.
W Polsce działa 67 okien życia. Pierwsze uruchomiono w 2006 roku. Brak danych dotyczących tego, ile dzieci uratowano, dzięki temu rozwiązaniu. Wiadomo jednak, że przez pierwsze 10 lat działalności szansę na nowe życie odnalazło tam 94 dzieci.
Okna życia są miejscami, gdzie rodzice mogą anonimowo pozostawić dziecko. Okno można otworzyć z dwóch stron. W miejscu dla dziecka jest stała temperatura – 22 stopnie Celsjusza. Idealna dla niemowląt. Po drugiej stronie jest również inkubator, do którego trafiają dzieci, zanim przyjedzie karetka. Kiedy matka odłoży dziecko, ma jeszcze czas, by się oddalić. Po kilkudziesięciu sekundach włącza się głośny alarm.
Pozostawienie w oknie życia nie wiąże się z żadną odpowiedzialnością karną. Według interpretacji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry nie mają tu zastosowania przepisy kodeksu karnego mówiące o porzuceniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl