Trwa ładowanie...

Dzieci w przedszkolu będą drzemać na podłodze. Matka nie kryje oburzenia

Avatar placeholder
09.09.2021 13:08
Dzieci w przedszkolu będą drzemać na podłodze. Matka nie kryje oburzenia
Dzieci w przedszkolu będą drzemać na podłodze. Matka nie kryje oburzenia (East News)

Pani Monika – matka, której dziecko uczęszcza do jednego z państwowych przedszkoli pod Warszawą, nie wytrzymała po tym, gdy dowiedziała się, że jej czteroletnie dziecko będzie leżakowało na podłodze. "Moje dziecko nie jest psem” – napisała oburzona.

spis treści

1. List matki

Do redakcji serwisu mamadu.pl napisała pani Monika, dla której początek roku szkolnego okazał się sporym zaskoczeniem. Jej córeczka kolejny rok uczęszcza do tej samej placówki, mieszczącej się w jednej z podwarszawskich miejscowości. Wraz z początkiem września dziewczynka rozpoczęła zajęcia w grupie czterolatków.

Odpoczynek dzieci miał się odbywać na dywanie
Odpoczynek dzieci miał się odbywać na dywanie (East News)

2. Lista rzeczy z przedszkola

Zobacz film: "Webinar Fisher Price_ Pierwsze zabawki dla niemowlaka – jakie wybrać?"

Przedtem jednak matka otrzymała listę rzeczy, które powinny znaleźć się w wyprawce dla malucha. Nie było tam jednak ani piżamki, ani pościeli. Pani Monika była przekonana, że zaszła pomyłka. Było dla niej oczywiste, że dzieci w wieku czterech lat potrzebują odpoczynku w ciągu dnia. Eksperci zalecają, by spały 10-13 godzin na dobę. W liście pani Monika podkreśliła, że jej córeczka każdego letniego dnia po obiedzie zasypiała albo w łóżeczku, albo na kanapie i odpoczywała w ten sposób przez ok. godzinę.

3. Za mała sala

Niepokojącą zmianę na liście postanowiła skonsultować w przedszkolu. Od nauczycielki usłyszała jednak, że nie jest to błąd. Zaproponowano jej także, by przyniosła poduszkę i kocyk, ale niewielkie, bo w sali, gdzie zajęcia ma jej córeczka, nie ma za dużo miejsca. Z kolei odpoczynek po obiedzie odbywać się będzie nie na leżakach, a na dywanie.

4. "Litości, moje dziecko nie jest psem"

"Litości, moje dziecko nie jest psem, żeby spało na podłodze, zupełnie nie rozumiem, jak można czterolatki umieścić w sali, w której nie mieszczą się leżaczki!" – napisała zbulwersowana matka w liście do redakcji. Kobieta nie chce, by jej dziecko spało na dywanie pełnym zarazków i wdychało kurz, ale dyrekcja przedszkola uważa, że skoro dzieci mogą się bawić na dywanie, to mogą również na nim spać.

A czy wy zgodzilibyście się, by wasze dziecko leżakowało na podłodze? A może, zamiast tego lepiej całkowicie zrezygnować z drzemki w grupie czterolatków?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze