Dzieci przeszkadzały obsłudze restauracji. Kelner zostawił komentarz na rachunku
Prawdopodobnie wiele osób pamięta sytuację, podczas której wieczór w restauracji został zakłócony przez niespokojne dziecko siedzące nieopodal. Pewna rodzina z Nowej Zelandii znalazła na swoim rachunku niewybredny komentarz dotyczący ich sytuacji.
1. Dopisek na rachunku
To był zwykły sobotni wieczór. Rodzina Kimberly Sze postanowiła wybrać się na kolację do pobliskiej restauracji. Zajęli stolik i dokonali zamówienia. Kelner poinformował ich, jaki będzie łączny rachunek i pozostawił w oczekiwaniu na zamówienie. Kimberly postanowiła, że poprosi o wydruk paragonu, ponieważ uważała, że kelner pomylił się w obliczeniach. To, co zobaczyła na paragonie wprawiło ją w osłupienie. I nie chodziło wcale o pieniądze.
W górnej części rachunku Kimberly znalazła dopisek "rodzina z przerażającym dzieckiem".
Matka była w takim szoku, że rodzina opuściła restaurację zanim otrzymała nawet posiłek. Dla kobiety cała sprawa wydaje się wyjątkowo szokująca, tym bardziej, że w jej ocenie, dzieci zachowywały się prawidłowo. Całą sprawę postanowiła opisać w mediach społecznościowych.
"Pokazaliśmy paragon osobie z obsługi, która nie była w stanie wydusić z siebie nawet słowa. Straciliście dzisiaj stałych klientów. Przychodzimy do was niemal w każdy weekend. Moja córka zachowuje się zawsze wzorowo i nigdy nie pozostawiliśmy po sobie bałaganu. Nigdy nie stwarzała żadnego problemu, więc o co w ogóle chodzi?” - napisała matka na swojej tablicy na Facebook’u.
Firma postanowiła zareagować szybko i przeprosiła rodzinę Kimberly Sze. Zapowiedziała, że wdroży specjalną politykę, która ma w przyszłości zapobiec powtórzeniu się takich sytuacji. Przedstawiciel restauracji dodał, że osoba odpowiedzialna za zajście otrzymała wypowiedzenie z pracy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
