Trwa ładowanie...

Dwie ręce u mamy to za mało. "Idealna synchronizacja"

Avatar placeholder
11.02.2024 15:46
Dwie ręce u mamy to za mało. "Idealna synchronizacja"
Dwie ręce u mamy to za mało. "Idealna synchronizacja" (Instagram )

Mama musi być wielofunkcyjna i nie może nawet na chwilę spuścić dzieci z oczu, szczególnie gdy ma pod opieką dwoje maluchów naraz. Tak można podsumować krótkie wideo, które opublikowano na Instagramie. Na nagraniu widać, co się dzieje, gdy mama na kilka sekund odwróci wzrok.

spis treści

1. Co powinna zrobić mama?

Kamera zainstalowana w jednym z domów pokazuje wnętrze dziecięcego pokoju, w którym stoją dwa łóżeczka. W każdym z nich znajduje się ubrany w śpioszki maluch. Wokół malców krząta się mama. Jest z nimi sama, bo jej partner właśnie wyszedł z pomieszczenia.

Gdy kobieta na chwilę odwraca się do dzieci tyłem, bliźnięta nie myśląc długo, wdrapują się na barierki swoich łóżeczek. W pewnym momencie jeden z malców spada i zaczyna głośno płakać, a drugi w tym czasie zawisa na barierce swojego łóżka bez ruchu. Tylko milimetry dzielą go od podobnego upadku.

Mama staje więc przed trudnym dylematem: wziąć w ramiona dziecko, które już spadło, płacze i być może potrzebuje szybkiej pomocy, czy uratować przed niebezpieczeństwem drugiego malucha?

Zobacz film: "Cechy, które dziedziczymy po mamie"

Widać, że chwilę się waha, ostatecznie jednak podnosi z podłogi malca, który spadł, a do drugiego mówi tylko, by się nie ruszał. Ten z kolei, najwidoczniej zdziwiony płaczem brata lub siostry, posłusznie schodzi z barierki i siada na swoim łóżeczku.

W komentarzach internauci zwrócili uwagę na to, że skoro dzieci potrafią już wspiąć się na barierki swoich łóżeczek, to najwyższa pora, by spały w łóżkach bez takich zabezpieczeń. W innym przypadku są narażone na niebezpieczeństwo, ponieważ każdy upadek z wysokości może zagrażać ich zdrowiu i życiu.

Oto wybrane komentarze:

"Przygotowali się na to, jak tylko mama została sama. Idealna synchronizacja";

"Czas na spanie dla maluchów. Moja 14-miesięczne dziecko też zaczyna się wdrapywać na barierkę łóżeczka, zaczęłam więc przygotowywać pokój na zmianę łóżka, zanim zrobi sobie krzywdę";

"Mam czworo rodzeństwa. Pamiętam koszmar łóżeczkowy mojego młodszego rodzeństwa. Dlatego nigdy nie korzystałam z łóżeczka dziecięcego przy swoim dziecku. Właśnie dostałam łóżeczko turystyczne, dzieci mogą z niego wychodzić i do niego wchodzić kiedy chcą, nie ma też ryzyka, że się uderzą o nie lub uduszą w czasie snu [łóżeczka są zrobione z drobnej siatki - przyp. red.]".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze