Dodatkowe zajęcia dla najmłodszych – czy warto?
Niektóre dzieci mają codziennie zorganizowane zajęcia dodatkowe, inne – wręcz przeciwnie. Temat jest dość dyskusyjny i od zawsze wzbudza wątpliwości. Czy warto opłacać zajęcia dodatkowe dla dzieci, a jeśli tak, to jakie i w jakiej liczbie?
1. Warto czy strata pieniędzy?
Z pewnością warto, ale dlaczego konkretnie? Przede wszystkim spełniają one funkcję edukacyjną oraz społeczną. Dziecko działa w grupie, zdobywa nowe wiadomości i umiejętności, a przy tym efektywnie spędza czas. Trzeba jednak podkreślić, że najkorzystniejsze są takie zajęcia, które są dopasowane do predyspozycji i osobowości malucha.
Bardzo wartościowe są również takie, które nie skupiają się na określonym wycinku wiedzy, np. na nauce języka obcego, ale proponują coś ponadto, np. zajęcia ogólnorozwojowe (usprawniające zdolności manualne, logiczne myślenie czy koordynację wzrokowo-ruchową).
2. Najważniejszy umiar
W wyborze zajęć dodatkowych każdy rodzic powinien kierować się umiarem. Dziecko ma ciekawie spędzać czas, a nie być przeciążone. Grafik nie może być napięty do granic możliwości, żeby nie okazało się, że maluch nie ma czasu na zwykły odpoczynek czy po prostu tzw. nicnierobienie. Przesadzenie w liczbie zajęć dodatkowych będzie skutkować przemęczeniem i rozdrażnieniem, co utrudni zdobywanie wiedzy i umiejętności.
3. Rodzaje zajęć dodatkowych
Rodzice mają do wyboru mnóstwo ofert dodatkowych zajęć dla swojej pociechy:
- nauka języka obcego, najczęściej angielskiego,
- zajęcia taneczne, głównie balet, ale również hip-hop oraz inne,
- zajęcia plastyczne i techniczne,
- gra na instrumencie,
- zajęcia rytmiczne,
- zajęcia sportowe – nauka pływania, gra w tenisa, piłkę nożną.
Ważną rolę w przypadku dzieci, które nie zaczęły jeszcze uczęszczać do przedszkola, spełniają zajęcia przygotowujące do edukacji. Pełnią one funkcję adaptacyjną i pomagają maluchom w oswajaniu się z nową rolą w zabawie z rówieśnikami oraz stopniowym oddzielaniu się od mamy.
Zabawy grupowe uczą nawiązywania kontaktów z innymi dziećmi, podporządkowywania się ustalonym zasadom. Maluch uczy się szacunku do potrzeb rówieśników, w pewnych sytuacjach musi ustępować, w innych – zawalczyć o swoje. Jest to świetny wstęp do rozwoju inteligencji emocjonalnej.
4. Przyjemność płynąca z uczestniczenia w zajęciach
Przyjemność odczuwana przez dziecko powinna być głównym wyznacznikiem jego udziału w zajęciach. Zdarza się, że rodzice "na siłę" zapisują malucha, w efekcie czego taka nauka nie przynosi pożytku, ani nie daje satysfakcji.
Trzeba obserwować zainteresowania swojej pociechy i z rozwagą decydować się na określony rodzaj aktywności. Maluch, który chętnie pobiegałby za piłką, niekoniecznie usiedzi w skupieniu przy fortepianie. Dla dziecka, które panicznie boi się wody, nauka pływania może okazać się traumą, mimo najlepszych chęci rodzica i prowadzącego.
A może warto rozważyć zapisanie się na zajęcia wspólnie z maluchem? Będzie to dodatkowa okazja do wspólnego spędzenia czasu i pokonywania wewnętrznych barier.
Czy warto więc posyłać najmłodszych na zajęcia dodatkowe? Jak najbardziej, ale z umiarem i rozsądnie.
Partnerem artykułu jest Alior Bank