Trwa ładowanie...

Czym skorupka za młodu nasiąknie

Avatar placeholder
16.05.2019 13:55
Czym skorupka za młodu nasiąknie
Czym skorupka za młodu nasiąknie (123rf)

Przyglądając się propozycjom literackim dla dzieci i młodzieży, trudno oprzeć się wrażeniu, że – zwłaszcza w przypadku tytułów sprzed kilkunastu czy kilkudziesięciu lat – prezentowane w nich wzorce osobowe kobiet i mężczyzn nie do końca przystają do otaczającej rzeczywistości, a ich lektura utrwala w dziecku stereotypy i schematy, poza które trudno mu będzie wyjść w późniejszych etapach życia.

spis treści

1. Dawno, dawno temu…

Sięgając po

literaturę dla dzieci , zwłaszcza dawniejszą, bardzo szybko zauważymy, że propagowane przez nią wzorce ról chłopców i dziewcząt, są bardzo stereotypowe i sprowadzające się właściwie do kilku odmian. Chłopcy-bohaterzy są aktywni, dzielni i doskonale radzą sobie z otaczającą rzeczywistością i przeciwnościami losu. Dziewczynki-bohaterki są piękne, wiotkie, delikatnie i najczęściej pasywne. Nigdzie nie pędzą, bo też w ogóle niewiele robią, chyba, że chodzi o pracę w gospodarstwie domowym. Nietrudno w baśniach zidentyfikować postacie dziewczynek/kobiet, które są sprzątaczkami, kuchtami lub bezwolnymi pannami. Gdy akurat nie zajmują się przebieraniem grochu, zamiataniem izby czy gotowaniem, czekają na swojego wybawcę. Cierpliwie.

Zawarte w bajkach i baśniach wzorce ról związanych z płcią rodzą pewne niebezpieczeństwo, ponieważ – na co zwracał uwagę Bruno Battelheim, psychiatra i psycholog dziecięcy – lektura książek dla najmłodszych, oprócz przyjemności płynącej z poznawania niezwykłej historii, pomaga dziecku w procesie dojrzewania i ułatwia proces indywidualizacji. Jeśli zatem weźmiemy pod uwagę fakt, że z jednej strony literatura kształtuje osobowość dziecka i jego sposób postrzeganie rzeczywistości, a z drugiej przeanalizujemy literackie propozycje dla chłopców i dziewczynek, to okaże się, że kobiecość będzie kojarzona z biernością, potulnością i brakiem umiejętności radzenia sobie z rzeczywistością, a męskość z agresją, aktywnością, sprytem, choć już nie z emocjami.

2. Ku lepszemu

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Na szczęście, literatura dziecięca zmienia się. Z jednej strony odpowiadając na aktualne potrzeby i dostosowując się do rzeczywistości, a z drugiej, proponując wzory dopasowane do realiów współczesnego świata. Autorzy książek dla dziewczynek odchodzą – na szczęście! – od utartych modeli kobiety opiekunki przedkładającej potrzeby otoczenia nad swoje własne, sprzątającej pani domu, której aktywność ogranicza się do oczekiwania na męża z parującym obiadem czy kobiety, która oprócz pracy zawodowej – często umniejszanej i traktowanej jako mniej ważna niż praca mężczyzny – zajmuje się sprzątaniem, gotowaniem i opieką nad dziećmi. Współcześnie kobiecość przestaje być kojarzona z biernością, łagodnością i rodziną. Kobiety – jak twierdzą obserwatorzy życia społecznego i kulturalnego – zaczęły odzyskiwać swój głos i odnajdować się w zupełnie nowych rolach: zdecydowanych, aktywnych, odnoszących sukcesy zawodowe, a zwłaszcza kobiet, które świadomie dokonują wyborów dotyczących zarówno kariery zawodowej jak i życia rodzinnego. Zmiany, które się dokonują, widać w literaturze dla dziewczynek. Anie Shirley, Polyanny czy Kopciuszki odchodzą do lamusa, a ich miejsca zajmują dziewczynki zdecydowane, aktywne i zadowolone z siebie. Dobrym przykładem takiej postaci jest tytułowa bohaterka serii autorstwa Lary Bergen – Zośka. Dziewczynka urzeka swoją śmiałością (nawet tupetem!) i pragnieniem zasłużenia na podziw otoczenia. Nie spełnia potulnie wymagań dorosłych; jest dzieckiem, które ma aktywne podejście do życia i często – ku utrapieniu dorosłych – bierze sprawy w swoje ręce. Podobnym typem bohaterki jest jej znacznie starsza koleżanka stworzona przez Astrid Lindgren – Pippi Pończoszanka. Skoro już mowa o skandynawskiej literaturze dla dzieci, warto też wspomnieć Różowym Życiu Amandy Eriksson, którego bohaterką jest bezimienna dziewczynka, która rozpoczęła właśnie „różowy” etap życia. Pomimo niechęci mamy dziewczynki do falbanek i koloru różowego, rodzina – razem z mamą – decyduje się pomóc dziecku w realizacji pragnień. Ideą przewodnią książki jest tolerancja i otwartość na inność, a przede wszystkim świadomość, że każdy człowiek ma prawo do indywidualnych wyborów.
Pozostając nadal w kręgu literatury skandynawskiej, warto pamiętać o kryminałach dla dzieci autorstwa Martina Widmarka – Biuro detektywistyczne Lassego i Mai. W serii tej mali przyjaciele wspólnie rozwiązują zagadki stając na przekór literackiej tradycji, która w roli najsłynniejszych detektywów umieszcza mężczyzn.

Podobnie jak bohaterki-dziewczynki, bohater-chłopiec również przeszedł dużą zmianę. Już nie jest Tomkiem polującym na afrykańskich sawannach, ani nieulękłym, posługującym się argumentami siłowymi Tomkiem Sawyerem. Współczesny bohater-chłopiec częściej odczuwa emocje, których niegdysiejsi autorzy mu odmawiali, nie boi się skorzystać z pomocy dziewczyny, a zamiast pięści, częściej używa sprytu, intelektu lub – jak najsłynniejszy obok Albusa Dumbledora czarodziej naszych czasów, Harry Potter – czarów. Podobnie jak w przypadku bohaterów serii Biuro detektywistyczne Lassego i Mai, dziewczynka – obok chłopca jest jedną z głównych postaci. I chyba żaden czytelnik nie mógłby sobie wyobrazić Pottera bez towarzyszącej mu we wszystkich przygodach, nieco przemądrzałej, ale też szalenie inteligentnej, Hermiony Granger.

Chłopięcy bohaterowie, oprócz tego, że zyskali niezwykłe towarzyszki, zostali obdarzeni jeszcze jedną niezwykłą cechą – uczuciowością. Zdarza się, że chłopcy we współczesnej literaturze przyznają się do strachu i niewiedzy oraz, że czasem – co jeszcze niedawno było nie do pomyślenia – płaczą. Pojawiają się też chłopcy, którzy – jak tytułowy bohater książki Igor i lalki – bawią się lalkami.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze