Trwa ładowanie...

Czy idealna mama istnieje? Co myślimy same o sobie?

mama z niemowlęciem
mama z niemowlęciem (mat. Klienta)

Wydaje się, że obecnie wychowywanie dzieci powinno być łatwiejsze niż za czasów naszych mam. Mamy internet, książki o tym, jak mówić do dzieci, warsztaty uczące porozumienia bez przemocy, prywatne żłobki i przedszkola. Nasi partnerzy okazują nam wsparcie i razem z nami zajmują się dziećmi. Choć macierzyństwo uznajemy za najszczęśliwszy okres w naszym życiu, czujemy się przytłoczone nadmiarem porad wychowawczych. Zastanawiamy się też, czy oby na pewno jesteśmy dobrymi mamami. Czy idealne matki istnieją i czy dzieci rzeczywiście potrzebują w swoim życiu perfekcyjnej mamusi? Co myślimy same o sobie?

Matka z dzieckiem - czy idealna mama istnieje?
Matka z dzieckiem - czy idealna mama istnieje?
spis treści

1. Narodziny mamy: nowa rola i oczekiwania

Kiedy rodzi się dziecko, rodzi się też nowa osoba – mama. Nigdy wcześniej nie czułyśmy większej miłości i radości, nigdy nie miałyśmy obok siebie istotki tak bardzo od nas zależnej. Z chwilą narodzin naszego smyka stałyśmy się najszczęśliwszą osobą na świecie. Ale choć kochamy nasze maleństwo nad życie, obawiamy się, czy zapewnimy naszemu ukochanemu dzidziusiowi szczęście i czy sprawdzimy się w roli mamy.

Już podczas ciąży jesteśmy zatroskane, czy uda się nam być idealną matką i spełnić oczekiwania, jakie wobec nas stawia społeczeństwo. A może to my same nakładamy na siebie takie wymagania?

Wszak współczesna mama musi wiele. Musi umieć o siebie zadbać, rozwijać się, być aktywna zawodowo i społecznie. Idealna mama powinna dobrze wyglądać, uprawiać sport, jak najszybciej powrócić do figury sprzed ciąży. Powinna przy tym spędzać jak najwięcej czasu ze swoim maluchem, z zaangażowaniem realizować potrzeby niemowlaka i rozwijać jego potencjał. A kiedy skończy już opiekować się dzieckiem, powinna znaleźć jeszcze czas dla partnera.

Taki obraz maluje się nam przed oczami, kiedy przeglądamy strony "idealnych" matek. Ale przecież takie nie istnieją. W sieci wszystko wygląda lepiej niż w rzeczywistości. A celebrytki zamieszczające zdjęcia tuż po porodzie, po którym wyglądają jakby nigdy nie rodziły, wpędzają nas w jeszcze większą frustrację. "Dlaczego one mają takie płaskie brzuchy, a ja dobę po narodzinach mojego maluszka wyglądam nadal jakbym miała tam dziecko? Idealna mama z pewnością już wróciłaby do formy".

Nic nie przygotuje nas na macierzyństwo, bo to ekscytująca, a zarazem bardzo wyczerpująca przygoda. Przygoda pełna radości, smutku, śmiechu, płaczu oraz nieopisanej satysfakcji i zwątpienia. Po urodzeniu dziecka patrzymy na świat innymi oczami, zmieniają się nasze priorytety. Ale bycie mamą wcale nie oznacza ciągłych wyrzeczeń, rezygnowania z siebie i poświęcania swoich ambicji i marzeń.

Oczywiście, godzenie pracy i obowiązków związanych z maluszkiem wymaga wprawy żonglera. Bo jak bez poczucia winy się rozwijać i robić karierę, skoro musimy zostawić naszego niemowlaka z opiekunką albo oddać go do żłobka? Według raportu przeprowadzonego przez markę Baby Dove prawie 65 proc. mam wychodząc do pracy, czuje się z tego powodu winna.

2. Poczucie winy, wstyd i wystarczająco dobra mama

Zanim jeszcze maluszek pojawi się na świecie, wyobrażamy sobie, jakimi będziemy mamami. W naszej głowie tworzymy sobie obraz idealnej kobiety wychowującej dzieci. Ta mama jest zawsze radosna, uśmiechnięta i zadowolona. Potrzeby jej dziecka znajdują się na pierwszym miejscu. Ona sama potrzebuje niewiele. Ta idealna mama nie podejmuje decyzji, których później by żałowała.

Próbujemy spełnić te fantazje, a kiedy się to nie udaje, czujemy się winne. Bo czy "wystarczająco dobra mama" to coś, co możemy zaakceptować? Kiedy zrealizujemy nasze potrzeby przed tym, czego potrzebuje nasz maluch, czujemy się winne i zawstydzone. Nie chcemy przyznawać się przed innymi rodzicami, że w jakiejś sytuacji wybrałyśmy najpierw siebie, a nie swoje dziecko.

W macierzyństwie czujemy się rozdarte. Z jednej strony pragniemy bliskości ze swoim maluszkiem, a z drugiej tęsknimy za wolnością, przestrzenią tylko dla siebie. Czujemy się więc rozerwane, kiedy wychodzimy na 8 godzin do pracy, zostawiając dzidziusia w domu. Ale jest nam też źle, kiedy musimy zrezygnować z kariery i oddawać swój czas tylko małej istocie.

3. Idealna mama: czy dziecko potrzebuje takiej mamy?

Współczesna mama spędza o wiele więcej czasu ze swoimi dziećmi niż matka z lat 60. Wciąż jednak pokutuje wśród nas mit idealnej mamy, która potrafi doskonale godzić rolę opiekunki do dziecka, osoby zajmującej się domem i kobiety sukcesu. Czy nasz maluch potrzebuje kogoś takiego w swoim życiu?

Brytyjski psychoanalityk Donald Winnicott ukuł pojęcie "wystarczająco dobrej matki", które dziś bardzo chętnie wykorzystują psychologowie wspierający mamy. Wystarczająco dobra matka to osoba zaspokajająca wszystkie potrzeby maluszka, dająca mu bliskość i zapewniająca bezpieczeństwo.

Ale to też mama, która daje dziecku przestrzeń na odkrywanie samego siebie. Nie musi więc być stale przy swoim smyku i "trzymać go za rączkę". Wystarczy, że będzie budowała z nim więź, nawiązywała kontakt i interesowała się jego sprawami. Może jednocześnie zachować swoją tożsamość, rozwijać się, mieć swoje pasje. Dziecko nie przejmuje świata matki, a dla niej wychowanie staje się głęboką relacją, a nie ciągłą walką o spełnienie swoich potrzeb.

Dove Baby - pielęgnacja dziecka
Dove Baby - pielęgnacja dziecka

4. Dbałość i uwaga to wszystko, czego potrzebuje nasz maluszek

Choć idealna mama nie istnieje (nawet jeśli tak nam się wydaje, przeglądając media społecznościowe), wystarczająco dobra potrafi perfekcyjnie zająć się swoim szkrabem. Bo nasz dzidziuś nie potrzebuje niczego więcej oprócz dbałości i uwagi. Dbałość wyraża się poprzez delikatną pielęgnację i zdrowe odżywianie. Zaspokajamy podstawowe potrzeby dzidziusia, karmiąc je, kiedy jest głodne, przewijając je, kiedy tego wymaga i pielęgnując jego skórę łagodnymi kosmetykami.

Wystarczająco dobra mama dowiaduje się, jak odpowiednio nawilżać dziecięcą skórę i słucha opinii innych, bardziej doświadczonych mam, które pozytywnie wypowiadają się o produktach Baby Dove. Takie opinie można znaleźć np. w artykule mamnatooko.pl.

W okresie pierwszego półrocza życia, noworodek, a później niemowlak potrzebuje przede wszystkim bliskości i uwagi. Kiedy zadbamy o jego podstawowe potrzeby jak jedzenie, sen i czysta pieluszka, zapewnimy mu prawie wszystko, co jest mu potrzebne do szczęścia. Prawie, bo w życiu małego człowieka nie może zabraknąć kochającej go mamy. Z maluszkiem nawiązujemy kontakt i bliskość, przytulając go, kołysząc, śpiewając mu piosenki.

Nie musimy wciąż organizować naszemu szkrabowi rozwijających zajęć. Wystarczy mu słuchanie książeczki, którą przeczytamy, czy wspólne maluszkowe zabawy w "a kuku", "koci koci łapci". Do 2.r.ż. jesteśmy dla dziecka całym światem, a dając mu duże dawki przytulania i czułości, zapewniamy mu zdrowy emocjonalny rozwój.

5. Jak wystarczająco dobra mama może jeszcze zadbać o swojego szkraba?

Nawet jeśli w ciągu dnia pracujemy, a nasz maluszek pozostaje pod opieką babci, opiekunki lub pań w żłobku i przedszkolu, możemy dawać mu siebie, aktywnie się z nim bawiąc i go pielęgnując. Wieczorna kąpiel może stać się doskonałą okazją do nawiązania bliskości. A delikatny masaż przed spaniem nie tylko rozluźni niemowlaka, ale zapewni go o naszej czułości i miłości.

Jako mamy martwimy się o nasze maluszki i zastanawiamy, czy oby na pewno prawidłowo je pielęgnujemy. Według badania przeprowadzonego przez markę Baby Dove prawie 60 proc. mam czuje się przytłoczonych nadmiarem porad wychowawczych. Gubimy się w gąszczu informacji otaczających nas z każdej strony.

A zdrowie i wygląd naszego malca są dla nas szczególnie ważne. Jak się okazuje, 7 na 10 mam czuje, że to, jak wygląda dziecko, odzwierciedla jego mamę. Robimy więc wszystko, żeby nasze maluszki dobrze się prezentowały, ale przede wszystkim dobrze się czuły.

6. Jak pielęgnować skórę małego dziecka?

Mały człowiek, choć w pełni gotowy na to, żeby rozpocząć samodzielne życie poza brzuszkiem mamusi, potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby w pełni dojrzeć. Organizm dziecka musi nauczyć się funkcjonować w innym środowisku niż przez ostatnie 9 miesięcy. Ma więc za zadanie przyzwyczaić się do trawienia pokarmów, nauczyć się obrony przed wirusami i bakteriami, wzmocnić strukturę skóry i wykształcać połączenia nerwowe w mózgu.

My, mamy możemy w tym wszystkim wspierać nasze maluszki, stosując odpowiednie produkty pielęgnacyjne. Bo choć maluszek potrafi zakomunikować, że czuje się głodny lub zmęczony, nie będzie umiał pokazać, że jego skóra potrzebuje innej pielęgnacji niż nasza.

Baby Dove - linia kosmetyków dla dzieci
Baby Dove - linia kosmetyków dla dzieci

Tuż po urodzeniu dziecięca skóra nieznacznie różni się od skóry dorosłego. Jest o 30 proc. cieńsza i charakteryzuje się lekko zasadowym odczynem. Sprawia to, że do organizmu mogą łatwiej przenikać substancje aktywne z kosmetyków i leków, a skóra szybko się przesusza i staje się podatna na podrażnienia.

Mamom doradza się, jak najlepiej rodzić, karmić dzieci i je pielęgnować. Zanim jeszcze maluszek pojawi się na świecie, kupujemy przeróżne dziecięce kosmetyki, przekonane, że wszystkie będą niezbędne. Skoro dziecięcy naskórek traci zwiększone ilości wody, a skóra łatwo ulega uszkodzeniom, trzeba ją stale nawilżać i nakładać balsamy i kremy pielęgnacyjne.

Zdrowy niemowlak bez atopowego zapalenia skóry nie potrzebuje jednak dodatkowych kosmetyków pielęgnacyjnych oprócz podstawowego zestawu, czyli emulsji do mycia i kremu na odparzenia. Im mniej substancji przeniknie przez skórę maluszka do wnętrza organizmu, tym lepiej dla zdrowia dziecka.

7. Jakie kosmetyki dla maluszka najlepiej stosować?

Produkty do pielęgnacji wrażliwej skóry dziecka powinny zawierać delikatne substancje myjące i charakteryzować się hipoalergiczną formułą. Co to oznacza? Formuła hipoalergicznego produktu powinna być prosta, bez zbędnych substancji takich jak chociażby barwniki, które mogłyby spowodować podrażnienia, a w konsekwencji nawet alergię. Dobry kosmetyk, jak np. Dove dla dzieci powinien mieć pozytywne opinie wśród rodziców, żebyśmy zdecydowały się go zastosować. Przecież dobra mama nie zaufa produktowi, którego nie sprawdziły już tysiące innych kobiet.

Wśród preparatów pielęgnacyjnych za najlepsze uważa się te przebadane przez dermatologów i okulistów (szampony do włosów), o neutralnym pH oraz niezawierające mydła i SLS. Jeśli produkt przeznaczony jest dla noworodków, będzie też odpowiedni dla starszych dzieci, a nawet dla dorosłych z wrażliwą skórą. Jakie produkty wybrać do oczyszczania dziecięcej skóry i włosów?

Bycie mamą wymaga podejmowania ciągłych decyzji. I nawet jeśli te decyzje dotyczą tylko kosmetyków pielęgnacyjnych, i tak ktoś zwróci nam uwagę, że nie wybieramy dla swojego maluszka tego, co najlepsze. Dlatego zanim udamy się do sklepu po produkty Baby Dove, sprawdźmy ich opinie. Od innych mam dowiemy się, że do mycia najlepiej stosować emulsję do ciała i włosów z delikatną kompozycją zapachową lub bezzapachową, jeśli nasz maluszek ma wyjątkowo wrażliwą skórę.

Emulsja do mycia ciała i włosów Baby Dove zawiera tylko delikatne składniki myjące, dzięki czemu skutecznie usuwa zanieczyszczenia ze skóry, ale jednocześnie ją nawilża i odżywia. Po kąpieli maluszek przyjemnie pachnie, a jego skóra jest gładka, sprężysta i nawilżona (jeśli do mycia używamy tylko samej wody, skóra może być przesuszona).

Do mycia bardzo dobrym rozwiązaniem jest również syndet, np. kostki myjącej Baby Dove. To co ją wyróżnia to bardzo delikatny skład - nie zawiera mydła, przez co charakteryzuje się lekko kwaśnym pH (mydło ma pH zasadowe), idealnym do pielęgnacji skóry niemowląt. Jest odpowiednia dla każdego rodzaju skóry, dobrze się pieni i w mniejszym stopniu niż mydło wnika w warstwę lipidową naskórka.

Dla nowo narodzonego dzidziusia wystarczy tylko jeden kosmetyk myjący. Maluszek ma jeszcze mało włosków, więc emulsja do skóry ciała i włosów doskonale się u niego sprawdzi. Starszemu dziecku, które uwielbia zabawy w wannie, myjmy główkę specjalnym dziecięcym szamponem nie powodującym łzawienia. Produkt powinien być przebadany okulistycznie, żebyśmy były pewne, że nie podrażni oczu naszego szkraba. Szampon, który nie szczypie w oczy powinien zawierać delikatny środek myjący i nawilżający.

8. Jak prawdziwa mama może zadbać o pupcię maluszka?

Cienka dziecięca skóra szybciej tracąca nawilżenie bardzo łatwo ulega podrażnieniom. A okolica pieluszkowa jest wyjątkowo podatna na uszkodzenia. Maluszek przez całą dobę nosi pieluszkę, więc jego mocz i kupka mogą naruszyć delikatny naskórek i spowodować odparzenia i otarcia.

Pupcię niemowlaka powinnyśmy oczyszczać chusteczkami pielęgnacyjnymi przy każdej zmianie pieluszki (pieluchę wymieniamy co 2-3 h oraz od razu po zrobieniu przez dziecko kupki). Żeby chusteczki nie podrażniły skóry, używajmy produktów bez dodatku alkoholu i mydła. Chusteczki Baby Dove delikatne jak woda zawierają specjalne składniki nawilżające, które dodatkowo pielęgnują pupcię niemowlaka.

Jeśli zauważymy że skóra dziecka jest bardzo wrażliwa w strefie podpieluszkowej, często się odparza - wówczas trzeba wzmocnić barierę ochronną skóry, stosując specjalny krem na odparzenia. Najlepsze co możemy zrobić, żeby zmniejszyć zaczerwienienie i bolesność, to nałożyć na dziecięcą pupkę kosmetyk zawierający specjane składniki łagodzące stan zapalny.

Substancje te od razu po nałożeniu neutralizują pH i tworzą na skórze warstwę ochronną. Łatwy do rozsmarowania i usunięcia krem przeciw odparzeniom Baby Dove dodatkowo nawilża skórę, sprawiając, że rzadziej powstaje na niej wysypka.

9. Nie ma idealnych mam. Są tylko prawdziwe

Marka Dove, która wspiera mamy w opiece nad dziećmi podkreśla, że nie ma idealnych mam. Nasze dzieci muszą wiedzieć, że my też doświadczamy różnych uczuć i że żadnych z nich się nie boimy ani nie wstydzimy. Każda z nas może czuć się smutna, zrezygnowana i zagubiona. I to wcale nie oznacza, że od razu staje się złą mamą. Kiedy dbamy o nasze maluszki, obdarzamy je ciepłem i czułością, zawsze jesteśmy dla nich najwspanialszymi mamami.

My jako mamy uczymy nasze dzieci postrzegania świata i pokazujemy im, jak być szczęśliwym. Możemy nauczyć dziecko, że troska o własne potrzeby to nic złego. Bo kiedy czujemy się zadbane, łatwiej radzimy sobie z trudnymi sytuacjami, mamy więcej cierpliwości, a macierzyństwo daje nam prawdziwą satysfakcję.

Dbanie o rozwój emocjonalny i intelektualny maluszka to jedno. Każda z nas wie, że śpiący, głodny albo nieprzewinięty brzdąc może bardzo uprzykrzyć życie. Kiedy używamy dla dziecka kosmetyków myjących z dodatkiem wielu konserwantów i wypełniaczy, podrażniamy jego skórę, nawet o tym nie wiedząc. Maluszek może czuć się rozdrażniony, bo przez utratę większych ilości wody przez naskórek, jego skóra staje się przesuszona i swędząca.

Dziecko nam o tym nie powie, a my będziemy zachodziły w głowę, co może sprawiać, że całymi dniami nasz niemowlak płacze i nie udaje się go uspokoić. Kiedy dzidziuś cierpi na pieluszkowe zapalenie skóry, odczuwa duży dyskomfort. Nieprzyjemna wysypka na pupci swędzi i szczypie, a maluszek czuje ból. Stosując dobrą pielęgnację, możemy pomóc naszemu bobaskowi.

Co myślimy o sobie jako mamy? Nie zawsze udaje nam się pogodzić wszystkie role, jednak chciałybyśmy robić więcej i lepiej. Czasami potrzebujemy wsparcia, dlatego warto korzystać z uwag najbliższych i cennych rad ekspertów Baby Dove, które pomogą nam nauczyć się czerpać radość z tego wspaniałego okresu macierzyństwa.

Artykuł sponsorowany

Polecane dla Ciebie