Córeczka Milli Jovovich ma żółtaczkę
Gwiazda "Piątego elementu" Luca Bessona niedawno po raz trzeci została mamą. Na Instagramie zwierzyła się z problemu zdrowotnego swojego dziecka. Noworodek zmaga się z żółtaczką.
1. Późne macierzyństwo Milli Jovovich
44-letnia aktorka jest mamą 13-letniej Ever Gabo i 4-letniej Dashiel Edan. Po tym jak w 2017 poroniła, długo nie mogła dojść do siebie. Aż wreszcie w wieku 43 lat ponownie zaszła w ciążę i 2 lutego 2020 r. na świat przyszło jej trzecie dziecko - Osian Lark Elliot Jovovich–Anderson.
Milla Jovovich karmi córeczkę naturalnie, bo mlekiem z piersi.
Ostatnio aktorka zamieściła na Instagramie zdjęcie z maleństwem i napisała, że mała zmaga się z żółtaczką. W pierwszych dniach po urodzeniu dzieci bardzo często przechodzą żółtaczkę fizjologiczną.
2. Żółtaczka noworodkowa
Jest ona efektem niedojrzałości wątroby i nasila się około czwartej doby życia dziecka. Stwierdza się ją po badaniu krwi i ilości bilirubiny wykraczającej poza normę. Skóra i błony śluzowe dziecka nabierają wtedy żółtego koloru. Szacuje się, że co drugi noworodek i 80 proc. wcześniaków tuż po narodzinach ma żółtaczkę fizjologiczną.
Sytuację córeczki Milli udało się opanować na tyle, że dziewczynka mogła zostać wypisana ze szpitala do domu. Aktorka poinformowała, że możliwe to było dzięki specjalnemu kocowi, który pomaga powstrzymać wzrost poziomu bilirubiny.
Fototerapia to jedna z metod walki z żółtaczką. Natomiast koc, w którym przebywa córeczka aktorki, emituje niebieskie światło i zaopatrzony jest w wentylator z rurką zapobiegającą przegrzewaniu się dziecka.
Noworodek w takim "solarium" to widok, który z reguły niepokoi mamy. Podobnie było w przypadku Milli Jovovich, która na swoim Instagramie napisała, że na początku była przerażona. Jednak w tej chwili jest świadoma, że to konieczny zabieg, by pomóc maleństwu w pozbyciu się nadmiaru bilirubiny z organizmu.
Żółtaczka fizjologiczna wymaga obserwacji, ponieważ może przekształcić się w żółtaczkę patologiczną. Wtedy z kolei hospitalizacja i leczenie trwają dłużej, ponieważ zbyt wysoki poziom bilirubiny może uszkodzić ośrodkowy układ nerwowy dziecka.
Aktorka mocno przeżywa chorobę córeczki i jak każda matka bardzo martwi się o zdrowie i życie dziecka. Trzymamy mocno kciuki za szybki powrót do zdrowia małej Osian.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl