Co wydarzyło się w Londynie… czyli obrazki zamiast liter
Picture book to książka obrazkowa. Nie ma w niej słów, nie ma w niej liter, a jednak opowiada historię, czasem bardzo skomplikowaną. Jest ciekawą alternatywą dla książki tradycyjnej z jednej strony, a komiksu z drugiej. Stanowi wyzwanie dla wyobraźni, kreatywności. Nie ma w niej słów, więc opowiada wiele historii na różne sposoby.
Picture book to stosunkowo nowe zjawisko na polskim rynku książki. Zyskuje jednak coraz większą popularność. Jest atrakcyjna nawet dla dzieci, którym czytanie sprawia trudność, czy tych, które czytać nie lubią. Świetnie oswaja z książkami i pokazuje, że są ciekawym sposobem spędzania wolnego czasu. Wśród dostępnych w Polsce publikacji bardzo interesującą propozycję stanowi książka Gregory’ego Rogersa Pewnego razu w Londynie, która ukazała się właśnie w wydawnictwie Literówka.
Mały chłopiec podczas gry w piłkę przypadkiem trafia do opuszczonego teatru, a teatr, jak wiadomo jest miejscem magicznym. To rzeczywistość sakralna, więc nic dziwnego, że dzieją się w niej cuda.
Teatr stanowi drzwi do innego świata, do świata wyobraźni. Wraz z małym bohaterem przenosimy się w przeszłość, oglądamy teatr elżbietański, przeżywamy przygody, poznajemy nowych przyjaciół. Do końca nie wiemy, kim są pojawiające się na kartkach postaci. Możemy nadawać im własne imiona, za każdym razem inne, obdarzyć różnymi cechami charakteru, zgadywać wciąż na nowo, kim są.
To sprawia, że stajemy się współautorami tej historii i możemy opowiadać ją na różne sposoby. Jakie to pole dla wyobraźni i kreatywności! Bohater raz może naprawdę przenosić się w przeszłość, innym razem może sobie to wszystko wyobrażać lub odgrywać na scenie. Nic nie jest określone raz na zawsze. To dlatego dzieci tak chętnie sięgają po picture booki.
Co jest w tej konkretnej książce cenne, to jej interdyscyplinarny charakter. Opowieść została przedstawiona przy pomocy wyjątkowo urokliwych ilustracji, bardzo pozytywnie wyróżniających się wśród często kiczowatych propozycji dla dzieci. Przestrzenią łączącą klamrowo historię jest teatr. A dziecko dostaje do ręki prześlicznie wydaną książkę. Mamy więc literaturę, sztukę i teatr w jednym. Pewnego razu w Londynie bez wątpienia zasługuje na uwagę i jest godna polecenia.
Informacja prasowa