Co powinieneś wiedzieć o bólu?
Ból sygnalizuje, że w naszym organizmie dzieje się coś złego. I choć najważniejsze wydaje się odnalezienie przyczyny, równie istotne jest złagodzenie bólu.
Odczuwanie bólu w pewnym sensie jest zjawiskiem pożądanym. Uzyskujemy w ten sposób informację, że dzieje się coś niepokojącego. Gdyby nie to, nie mielibyśmy szans przeżyć w przypadku toczącego się procesu zapalnego, odniesionych ran czy ogólnymi zaburzeniami prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ale ból może być również przewlekły, a odnalezienie jego przyczyny – bardzo trudne. Cierpienie jest wówczas destrukcyjne. Może być powodem bezsenności, chronicznego zmęczenia i depresji.
Ból odczuwają nie tylko osoby dorosłe, ale też dzieci. W każdej sytuacji należy go uśmierzyć. Czasami przeczekanie bólu nie ma sensu – nie ustąpi on samoistnie, jest też źródłem dużego cierpienia.
1. Rodzaje bólu
Ostry ból to taki, który jest nagły i intensywny. Jego klasyczne przykłady to ból ucha i zęba. Gdy ból utrzymuje się ponad trzy miesiące i nawraca, mówi się o bólu przewlekłym (chronicznym).
Jeśli ból jest ostry, należy go uśmierzyć, a przede wszystkim zaś jego przyczynę – wyleczyć. W przypadku najmłodszych środki przeciwbólowe należy podać jeszcze przed wizytą u lekarza, bo cierpiące dziecko nie da się zbadać, a to utrudni postawienie diagnozy i wdrożenie prawidłowego leczenia.
W łagodzeniu bólu u dzieci stosuje się lek z ibuprofenem lub paracetamolem. Obie substancje działają przeciwbólowo i przeciwgorączkowo, ale jedynie ten pierwszy ma też działanie przeciwzapalne. Dla rodziców to bardzo cenna informacja, bo u dzieci ból często wiąże się z infekcją. W takim przypadku wskazane jest podanie leku z ibuprofenem w dawce przeliczonej na kilogram masy ciała. Preparat działa 6-8 godzin. Pamiętajmy też, że lek z ibuprofenem o skoncentrowaniu tzw. ”forte” wymaga podania aż do 3 razy mniejszej dawki niż preparatu z paracetamolem o analogicznej zawartości substancji czynnej.
2. Najczęstsze bóle u dzieci
Przedszkolak jest już w stanie dokładnie określić, co go boli. Niemowlę jeszcze tego nie potrafi, więc to rodzice muszą na podstawie swoich obserwacji dojść do tego, co dzieje się z ich pociechą. Najczęściej ból nie występuje jako samodzielny objaw. Towarzyszą mu inne, z pomocą których udaje się poznać przyczynę dolegliwości.
Gdy dziecko ma katar, podwyższoną temperaturę i jest niespokojne, można podejrzewać, że jego organizm zaatakowały wirusy. Silny ból głowy nasuwa podejrzenie zapalenia zatok. Ulgę przyniesie lek z ibuprofenem. Stosuje się go również w zapaleniu ucha. Niemowlę może sygnalizować tę dolegliwość płacząc, pocierając główką o poduszkę lub ciągnąc się za ucho.
Innymi niepokojącymi sygnałami mogą być: pogorszenie nastroju, apetytu, podwyższona temperatura. U niemowląt nie zawsze wystarcza podanie jednie ibuprofenu, niejednokrotnie należy wdrożyć antybiotykoterapię. Jeśli nasza pociecha płacze przy siusianiu, możemy podejrzewać zakażenie układu moczowego. By potwierdzić diagnozę, wykonuje się badanie moczu.
W niektórych sytuacjach ból to sygnał organizmu, że źle o niego dbamy. Dotyczy to najczęściej bólu głowy, który dotyka nawet niemowlęta. Może być związany z głodem lub brakiem snu. Jego przyczyną nierzadko jest też stres oraz zbyt długi czas spędzony przed ekranem telewizora lub komputera.
3. Ból a poczucie bezpieczeństwa
Gdy dziecko coś boli, dodatkowo odczuwa ono lęk. Jest zdezorientowane, ponieważ nie wie, co dzieje się z jego ciałem oraz czy ten stan minie, a to tylko nasila dolegliwość. Nic zatem dziwnego, że maluch będzie szukał pocieszenia w ramionach rodzica. To tam czuje się przecież najbezpieczniej. Przytulajmy więc naszą pociechę i uspokajajmy ją (ale nie lekceważmy jej cierpienia, mówiąc, że nic nie boli). Zapewnijmy jej spokój i sami również postarajmy się uspokoić – dziecko bez problemu wyczuje nasz nastrój.