Ciało 16-letniej Ani znaleziono w lesie. Policja ma głównego podejrzanego
Tragicznie skończyły się poszukiwania 16-letniej Ani ze Stoku Lackiego (mazowieckie), która zaginęła 3 grudnia. Po trzech dniach jej zakopane ciało zostało znalezione w lesie.
Dziewczyna zaginęła 3 grudnia ok. godz. 17:00. Poszukiwania trwały 3 dni. 6 grudnia policja znalazła ciało dziewczyny zakopane w lesie pod Sieldcami. Obecnie trwają oględziny kompleksu leśnego z udziałem prokuratora.
Jak podaje Super Express, jednym z podejrzanych o dokonanie zabójstwa okazał się 20-letni chłopak Anny. Został zatrzymany w domu, gdzie ukrywał telefon nastolatki.
Po spędzeniu nocy w policyjnym areszcie przyznał się do zabójstwa Ani. Śledczy podejrzewają, że powodem tragedii mogla być wcześniejsza kłótnia między Anią a jej chłopakiem.
Mężczyzna obecnie oczekuje w areszcie na doprowadzenie do sądu. Spędzi tam najprawdopodobniej kolejne 3 miesiące.
Zobacz także: 7-latka została zamordowana w parku, gdy biegła do matki. Właśnie rozpoczął się proces zabójczyni
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl