3 z 6Internauci przesyłali wyrazy wsparcia
Opisana przez jego siostrę historia zyskała dużą popularność w sieci. Czytający chcieli zobaczyć profil, o którym mowa. Tym sposobem kolejne osoby dołączały do grona obserwujących portal dotyczący książek. I tak profil zyskał już ponad 300 tysięcy nowych obserwujących.
Potrzeba było zaledwie kilku godzin, by nowi użytkownicy stanęli w obronie chłopca. Dostał również wiele wiadomości wsparcia. Chłopca wsparł również pisarz - sam Stephen King.