97-latka z demencją nie potrafiła wrócić do domu. Pomogli mali detektywi
Wszystko wyglądało jak scenariusz filmu akcji. Było zaginięcie, policja, helikopter w akcji i grupa małych detektywów, którzy ruszają na poszukiwania. Na szczęście wszystko skończyło się happy endem. A policja dziękuje dzieciom za pomoc w odnalezieniu staruszki.
1. Dzieci pomogły policji odnaleźć staruszkę
Rodzina zgłosiła na policji zaginięcie 97-latki z Roseville w Kalifornii. To nie pierwszy taki przypadek, już wcześniej zdarzało się, że kobieta znikała bez wieści. Amerykanka cierpi na demencję. Policja zaapelowała do okolicznych mieszkańców o pomoc w odnalezieniu staruszki, która sama nie jest w stanie odnaleźć drogi do domu.
Kiedy do akcji poszukiwawczej usłyszała czwórka młodych przyjaciół, natychmiast postanowili pomóc policji. Dzieci na rowerach przeszukiwały okolicę.
"Moi przyjaciele, Hope i Makenna bawili się i usłyszeli helikopter. Dowiedzieli się, że trwa akcja poszukiwawcza 97-letniej kobiety. Przyszli po mnie i mojego przyjaciela Kashtona. Wszyscy wsiedliśmy na rowery i zaczęliśmy szukać" – opowiadał w rozmowie z dziennikarzami CNN - Logan, jeden z młodych detektywów.
Dzieci podeszły do akcji bardzo poważnie. Przejechały wiele kilometrów, żeby odnaleźć staruszkę. W końcu zauważyły kobietę w okolicach centrum dla starszych osób. Wtedy zaalarmowały policję, podając dokładną lokalizację poszukiwanej.
"Chcieliśmy pochwalić naszą wspaniałą społeczność. Kiedy nasi policjanci przybyli na miejsce, byli zaskoczeni liczbą mieszkańców z okolicznych domów, którzy już zaczęli poszukiwania kobiety. Jednymi z osób, które odpowiedziały na nasz apel, była czwórka młodych detektywów, którym udało się ją odnaleźć. To udowadnia, że wiek to tylko liczba i każdy może pomóc w potrzebie" – to podziękowania za akcję, które policja z Roseville umieściła na swojej stronie na Facebooku.
Dzieci mają nadzieję, że w roli detektywów występują nie po raz ostatni, a policja chwali ich bezinteresowne zaangażowanie i gratuluje im sukcesu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl