Trwa ładowanie...

TikTok zbanował młodą mamę za filmik, na którym karmi piersią

 Maria Krasicka
08.10.2020 13:40
Emma podczas karmienia piersią syna
Emma podczas karmienia piersią syna (Instagram )

Młoda mama opublikowała film na TikToku, na którym karmi piersią. Kobieta była zdumiona, gdy okazało się, że usunięto film. Uważa, że tak naturalny proces, jakim jest karmienie piersią, nie powinien nikogo razić. W związku z tym udostępniła emocjonujący post na Instagramie.

1. Karminie piersią w miejscu publicznym

Wciąż istnieje przekonanie, że kobieta karmiąca piersią w miejscu publicznym jest wulgarna i bezwstydna. Niektóre matki karmiące chcą z walczyć z krytyką i aktywnie działają na rzecz "odczarowania" tego naturalnego procesu.

33-letnia blogerka Emma O'Donnell z Glasgow była w szoku, gdy okazało się, że godzinę po opublikowaniu filmu przedstawiającego karmienie piersią został usunięty z TikToka. W filmie kobieta udziela innym mamom kilku wskazówek na temat karmienia piersią w miejscach publicznych.

Emma
Emma (Facebook)
Zobacz film: "Tydzień Promocji Karmienia Piersią"

Zauważa, że chociaż żadna matka nie powinna czuć się zmuszona do ukrywania się, niektórzy czują się bezpieczniej, jeśli to zrobią. Następnie demonstruje niektóre techniki, w tym pieluszkę na ramieniu, by ukryć piersi.

W żadnym momencie filmu Emma nie pokazuje piersi. Kobieta starała się nawet zachować dyskrecję. Dlatego była tak zaskoczona, gdy otrzymała zawiadomienie od TikToka, w którym przeczytała, że naruszyła wytyczne dla społeczności, a jej film został usunięty.

2. Filmik na TikToku

Początkowo Emma doszła do wniosku, że to po prostu błąd algorytmu i próbowała odwołać się od decyzji. Niestety TikTok podobno przejrzał zawartość i doszedł do tego samego wniosku. Dopiero po trzykrotnym odwołaniu się do serwisu społecznościowego - przywrócili jej film.

Rzecznik TikTok złożył oświadczenie na temat incydentu i powiedział, że witryna społecznościowa nie ma nic przeciwko, jeśli karmienie piersią jest przedstawiane na filmach. Dodał, że film został oznaczony do usunięcia przez pomyłkę, ale został następnie przywrócony.

O'Donnell nie kupuje oświadczenia i nadal jest wściekła i oburzona z powodu tego, co się stało. Tym bardziej, że nie jest to pierwszy przypadek usunięcia jednego z jej filmów.

"Jestem z tego powodu bardzo zła – powiedziała. - To pokazanie kobietom, że to, co robią, jest złe, że powinny się wstydzić za robienie czegoś tak naturalnego. To jest szkodliwe i uprzedmiotawiające".

O'Donnell dodała, że w czasach COVID-19, kiedy matki nie mogą osobiście uczestniczyć w grupach wsparcia, media społecznościowe były ich kołem ratunkowym. Kobieta uważa, że zakazanie tego rodzaju treści tylko pogłębia przekonanie, że karmienie piersią jest z natury seksualne i powinno być zakazane w miejscach publicznych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze