4 z 6"Morlinki"
Te parówki w naszym zestawieniu wypadają najgorzej. W porównaniu z wcześniej wymienionymi produktami tego typu, "Morlinki" mają najniższą zawartość mięsa (78 proc.). Zawierają ponadto m.in. wodę, sól, białko wieprzowe kolagenowe, przeciwutleniacz (askorbinian sodu), stabilizator (cytryniany sodu) oraz substancję konserwującą (azotyn sodu, E 250).
- Mało jest w nich białka (13 g), za to sporo tłuszczu całkowitego (21 g). Obecny w ich składzie jest również azotyn sodu (podobnie jak w "Sokolikach"). Konserwant ten, poddany obróbce termicznej w temperaturze powyżej 150°C, w reakcji z białkiem powoduje powstawanie rakotwórczych substancji, nitrozoamin – ostrzega Monika Konieczna, dietetyk.
Mimo nieco gorszej jakości to te parówki okazują się być najdroższe. Za opakowanie o pojemności 175 g zapłacić trzeba ponad 4 zł.
Przeczytaj również: Toksyczne i rakotwórcze substancje w zabawkach dla dzieci