- Dietetyk Ewa Kozłowska
- Artykuł zweryfikowany przez eksperta
Pięć produktów, których nie należy dawać dziecku przed pierwszymi urodzinami
Jak rozszerzyć dietę niemowlęcia? Które produkty można podać wcześniej, które później? I czy nie uczulą? Takie pytania zadaje sobie zapewne niejedna mama. Istnieją przysmaki, których półroczne niemowlę próbować nie powinno. Przyjrzymy się im.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Mężczyźni na porodówkach. Czy obecność przy narodzinach dziecka to wciąż wybór czy już konieczność?
Mleko krowie
To dla dzieci bardzo silny alergen. Mleko krowie zawiera białka, które mogą powodować uczulenie, objawiające się najczęściej wysypką na twarzy i ciele lub bólami brzucha. Dlatego powszechnie obowiązujące zalecenia dotyczące rozszerzania diety maluchów wskazują, by mleko krowie zacząć wprowadzać dopiero po ukończeniu pierwszego roku życia.
Co ciekawe, nie dotyczy to jogurtów i kefirów. Te produkty nie zawierają ''żywego'' mleka. Zrobione są z produktu poddanego fermentacji.
Niektóre niemowlęta cierpią również na nietolerancję laktozy, jednak z tej sytuacji istnieje wyjście. Wystarczy podać dziecku enzym o nazwie laktaza, który pozwoli strawić laktozę.
Przeczytaj także: Objawy, które świadczą o tym, że twoje dziecko je za dużo cukru
Miód
Mimo że spożywanie miodu niesie ze sobą wiele zdrowotnych korzyści, ma również wady – szczególnie w przypadku niemowląt. Oprócz tego, że produkt ten często wywołuje uczulenia (powstaje z pyłków roślin zawierających alergeny), może również zawierać przetrwalniki bakterii.
Te z kolei przyczyniają się do zatrucia jadem kiełbasianym i powodują odwodnienie, złe samopoczucie, wymioty i senność. Dlatego miód należy wprowadzać do diety dziecka stopniowo po pierwszym rok życia, gdy organizm malca nabył już odporność na sporą część alergenów.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO.
Ryby i owoce morza
Ryby to bardzo istotny punkt w diecie dziecka. Ważne jest też jednak to, by wybrać odpowiednią rybę. Maluch może jeść mintaja, dorsza lub łososia.
Unikaj za to owoców morza (np. krewetek, krabów czy małż), ponieważ mogą wywołać reakcję alergiczną. Nie podawaj także makreli i tuńczyka. Mięso tych ryb zawiera niebezpieczną dla zdrowia rtęć, dlatego również dorośli powinni na nie uważać.
Orzechy
Orzechy to kolejny silny alergen. Należy wprowadzać je powoli po pierwszych urodzinach – mimo że zawierają dużo cennych witamin i składników mineralnych.
Poza tym są twarde, ale małe dziecko nie ma jeszcze wystarczająco wykształconej umiejętności gryzienia, a to zwiększa ryzyko zadławienia się. Zresztą niektórym maluchom do tego czasu nie urosły również pierwsze zęby. Dlatego z podawaniem orzechów warto się wstrzymać.
Słodycze i kofeina
Nie ma żadnej potrzeby, by do diety półrocznego niemowlęcia wprowadzać słodycze. Cukier może ono pozyskiwać z naturalnych źródeł – z owoców i warzyw.
Zmniejszy to ryzyko otyłości, a malec nauczy się smaku potraw niezafałszowanych cukrem. Oczywiście nie podajemy półrocznemu dziecku także gazowanych napojów słodzonych syropem glukozowo-fruktozowym oraz takich, które zawierają kofeinę.
Zobacz też: Dlaczego nie powinniśmy jeść pangi?