Jak na organizm wpływają sztuczne barwniki spożywcze?
Jeszcze kilkanaście lat temu barwniki występowały tylko w niektórych produktach spożywczych. Obecnie znajdziemy je w większości słodyczy, pieczywie czy wędlinach. Co to znaczy dla naszego organizmu? Nic dobrego.
Nadmierne spożywanie sztucznych barwników może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Najbardziej zagrożone są dzieci. To one sięgają najczęściej po produkty z barwnikami w składzie.
Co się dzieje w organizmie po spożyciu sztucznych barwników?
Na kolejnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz także: W Częstochowie urodziła się ponadprzeciętna dziewczynka. Ma na imię Zuzia
Barwniki spożywcze
Jeszcze kilkanaście lat temu barwniki występowały tylko w niektórych produktach spożywczych. Obecnie znajdziemy je w większości słodyczy, pieczywie czy wędlinach. Co to znaczy dla naszego organizmu? Nic dobrego.
Nadmierne spożywanie sztucznych barwników może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Najbardziej zagrożone są dzieci. To one sięgają najczęściej po produkty z barwnikami w składzie.
Co się dzieje w organizmie po spożyciu sztucznych barwników?
Na kolejnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Powodują alergię i astmę
Barwniki spożywcze występują w płatkach śniadaniowych, cukierkach, lodach, galaretkach, budyniach, wszelkiego rodzaju ciastkach, kiełbasach, wędlinach i serach. Producenci dodają je, by wyglądały apetycznie i zdrowo.
Dzieci częściej wybierają do jedzenia produkty o jasnej barwie. Dobrze wiedzą o tym firmy, które zmieniają kolor swoich artykułów, by maluchy chciały je jeść.
Zbyt wysokie stężenie barwników w organizmie może prowadzić do zaostrzenia objawów ADHD i innych zaburzeń zachowania. Powoduje również alergię i astmę.
W niektórych przypadkach sztuczne barwniki przyczyniają się do uszkodzeń DNA.
Na kolejnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Sprawdź również: Ulgi na dziecko w 2018 r. Rodzice mogą sporo zaoszczędzić
Nadpobudliwość u dzieci
O szkodliwości barwników mówi się już od lat 70. ubiegłego wieku. Z badań opublikowanych w 1977 roku w "The Delaware Medical Journal" wynika, że zachowanie dzieci z ADHD poprawiło się po zastosowaniu diety bez barwników spożywczych. W 1982 roku potwierdził to Amerykański Narodowy Instytut Zdrowia.
Tematem szkodliwości barwników zajęli się też naukowcy z Uniwersytetu Southampton w Wielkiej Brytanii, którzy zbadali związek pomiędzy sztucznymi związkami a nadpobudliwością u dzieci. Badacze doszli do wniosku, że zachowania impulsywne i problemy z koncentracją mogą być właśnie skutkiem spożywania przetworzonej żywności pełnej barwników.
W związku z wynikami naukowcy zalecili, by z rynku zniknęły: tartrazyna (E102), czerwień koszenilowa A (E124), żółcień pomarańczowa (E110), azorubina (E122), żółcień chinolinowa (E104) i czerwień allura (E129). Do tej pory są one jednak stosowane w przemyśle.
Na kolejnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Sprawdź też: Lubią eksperymentować z wyglądem. Kto przeszedł większą metamorfozę?
Kolejne badania
Amerykański Purdue University to kolejne miejsce, w którym naukowcy badali produkty spożywcze z barwnikami w składzie. Wykazali oni, że już jeden posiłek ze sztucznymi związkami może zaszkodzić dziecku.
Gdy są one spożywane regularnie, w organizmie mogą aktywować się komórki nowotworowe. Wtedy dochodzi do pojawienia się chłoniaków czy guzów tarczycy i mózgu.
Barwniki spożywcze u niektórych osób powodują także zmiany skórne, bóle głowy i duszności.
Statystycznie, każdy maluch spożywa nawet 100 mg barwników dziennie.
Dlaczego więc są one dopuszczane do stosowania? Wszystkie dotychczasowe badania przeprowadzane były na zbyt małej grupie osób.
Na kolejnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Sprawdzaj skład
Obecnie mamy dostęp do wielu miejsc, w których kupimy produkty bez barwników spożywczych w składzie. Producenci żyjący w zgodzie z ekologią do zmiany koloru artykułów wykorzystują m.in. warzywa (buraki, marchew, szpinak, dynia), jagody czy przyprawy (kurkuma, szafran).
Przed zakupem sprawdzajmy etykietę produktu. Czasem za niższą cenę kupimy lepszy jakościowo artykuł bez zbędnych konserwantów i barwników.