Poronienie
Dla wielu oczekujących matek obawa przed utratą ciąży hamuje ich radość. Szczególnie w pierwszym trymestrze ciąży. Około 10% zdiagnozowanych ciąż kończy się widocznym poronieniem, około 20% ulega zakończeniu jeszcze przed potwierdzeniem ciąży. Są to poronienia zwykle niezauważone. Poronieniem nazywamy utratę dziecka przed osiągnięciem przez niego wieku, pozwalającego na przeżycie. Zazwyczaj granicą jest zakończenie 22. tygodnia ciąży. Większość poronień ma miejsce w ciągu pierwszych 10 tygodni. Lekarze szacują, że około 30% wszystkich poczęć kończy się poronieniem.
Istnieje kilka powodów, dla których ciąża może nie zakończyć się porodem. Mogą to być ciąża pozamaciczna, wcześniejsze aborcje, nieprawidłowy rozwój zarodka, wady macicy, łożyska, komórki jajowej lub plemnika, a także problemy chromosomalne.
Przebieg poronień nie jest we wszystkich przypadkach taki sam. Medycyna wyróżnia poronienia zagrażające, niedokonane i poronienie w toku. Jeśli w pierwszym trymestrze ciąży pojawi się bezbolesne krwawienie, natomiast płód pozostaje żywy i zdrowy, a ciąża trwa dziewięć miesięcy, mamy do czynienia z poronieniem zagrażającym. Jeśli płód obumiera, ale pozostaje w macicy, a my nie odczuwamy żadnych objawów tego procesu, mówi się o wystąpieniu poronienia zatrzymanego. Płód zostaje wówczas wydalony albo usunięty zabiegowo. Poronienie w toku to określenie, którego używa się w przypadku, gdy występuje ból i krwawienie, otwiera się szyjka macicy, a płód zostaje wydalony. Jeśli kobieta nie wydali w całości zawartości macicy, pozostają fragmenty łożyska albo skrzepy krwi, mówimy o poronieniu niezupełnym.
Pojedyncze lub dwukrotne poronienie nie powinno mieć wpływu na twoją zdolność do donoszenia kolejnych ciąż. Wczesne poronienia są bardzo częste i jest małe prawdopodobieństwo, że będzie konieczne wykonanie specjalistycznych badań. Jeśli jednak po raz kolejny poronisz, musisz udać się do specjalisty i ustalić przyczynę takiego zjawiska.