"Nie spotka cię w życiu nic bardziej odzierającego z intymności". To dotyka niemal każdą kobietę w trakcie porodu
"Przeżyłaś poród? Nie spotka cię w życiu nic bardziej odzierającego z intymności" - usłyszałam od znajomej położnej, gdy wróciłam z malutką córeczką po porodzie do domu. Cóż... trudno się nie zgodzić. Poród to czas, kiedy każdy będzie chciał zajrzeć dosłownie wszędzie. Ty zmęczona, obolała i z pragnieniem szybkiej akcji porodowej modlisz się, żeby ktoś w końcu ci ulżył. Na szczęście jest ona. Powie kiedy przeć i wesprze cię w tej trudnej chwili. To ona w pierwszych minutach życia zajmie się twoim dzieckiem.
Wiele kobiet przyznaje, że poród był dla nich najbardziej bolesnym doświadczeniem w życiu. Nie poradziłyby sobie, gdyby nie obecność jednej osoby na sali porodowej. Położnej. To ona pomoże ci przetrwać kolejny bolesny skurcz, który pojawia się co kilka sekund. To ona za wszelką cenę ochroni twoje krocze i pomoże przyjść na świat temu, na kogo tak niecierpliwie czekasz.
I choć towarzyszy kobiecie i jej maleństwu w najważniejszym momencie życia, jej praca wciąż jest niedoceniana. Tymczasem położna, która traktuje swoją pracę jako misję, a nie przykry obowiązek, może sprawić, że wspomnienia każdej z nas dotyczące porodu nie muszą przywoływać jedynie bólu i zawstydzenia.
Jedna z młodych mam postanowiła podzielić się swoimi odczuciami na Facebooku. Pisze, że nigdy nie zapomni twarzy położnych, które zaprowadziły ją do łazienki po porodzie. Okazały jej, młodej mamie, na której twarzy malowało się zakłopotanie, zawstydzenie i niepewność, zrozumienie i intymność. Pomimo tego, że tam, na sali porodowej została jej pozbawiona.
To od położnej zależy jak my, kobiety, będziemy wspominać teoretycznie najpiękniejszą chwilę w życiu, jaką jest urodzenie dziecka. Wszechobecna krew, wody płodowe i płyny fizjologiczne, nad którymi nie zawsze mamy kontrolę, sprawiają, że czujemy wstyd i odarcie z godności i kobiecości.
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- Była szczęśliwą i zdrową 11-latką. 72 godziny później nie umie czytać, pisać i potrzebuje pieluszki. Lekarze nie widzą dlaczego
- Prawda o obwisłych piersiach zdemaskowana. Fit Matka Wariatka podbija internet
- Kiedy kobieta trafia na porodówkę, lekarze byli przygotowani na najgorsze. Nigdy nie spotkali się z podobnym przypadkiem
Tylko empatyczna i dyskretna położna sprawi, że te niesprzyjające warunki będą mało istotne w porównaniu z chwilami oczekiwania na maleństwo. "Musiałam zostawić za drzwiami swoją godność i przyzwoitość. Dla mnie to były chwile potwierdzające to, że mam odpowiednią opiekę, na którą zawsze mogę liczyć nawet wtedy, w trakcie wizyty w toalecie, gdzie położna pokazała mi, jak nałożyć wkładkę chłodzącą, aby ulżyć obolałemu kroczu" - wspomina mama.
Drogie obecne i przyszłe mamy! Nie zapominajmy, że to one pomagają nam przechodzić przez trudną drogę porodu. To one w pierwszych minutach życia naszych dzieci je pielęgnują i podają nam do piersi. Bądźmy im wdzięczne. To, że każdego roku na świat przychodzą tysiące zdrowych, silnych maluchów to też ich zasługa.