2 z 6Sesja z porodu
Dla Terry'ego nie ma żadnego tematu, który byłby objęty tabu. Artysta uwielbia prowokować, bulwersować i wzbudzać emocje wśród odbiorców. Podobno jego burzliwe życie zmieniło, gdy został ojcem. W marcu 2016 roku Alexandra Bolotow, która jest jego życiową partnerką, urodziła mu synów.
W tym roku bliźnięta Rex i Roman obchodzą pierwsze urodziny. Dla artysty był to idealny moment, by podzielić się ze światem zdjęciami z porodu chłopców. Fotografie te jednak nie mają wiele wspólnego z typowymi sesjami porodowymi.
Tutaj najważniejszy jest realizm, maź płodowa, krew i wszelkie naturalne szczegóły tego wyjątkowego momentu. Pod fotografiami pojawiło się wiele słów krytyki, jak i pochlebnych opinii.
Tych pierwszych jednak było znacznie więcej. Internauci sugerowali, że zdjęcia są zbyt drastyczne i nie wszyscy chcą oglądać poród ukazany w ten wręcz "brutalny" sposób.
Dla artysty był to po prostu sposób, aby uczcić pierwsze urodziny synów.
Zobacz także: "Cesarka nie jest porodem. Ty nie rodzisz": fotograf odmówił wykonania sesji zdjęciowej