Zdrowe nawyki z różnych stron świata
Nie jest tajemnicą, że miejsce zamieszkania determinuje nasze zdrowie, ma bowiem ogromny wpływ na to, co, ile i jak jemy. Ale nie tylko. Okazuje się, że cały styl życia również wynika w pewnej mierze z położenia geograficznego. Dlaczego więc Włosi nie stronią od czerwonego wina? Czym jest japoński sekret długowieczności i czemu Japończycy go zawdzięczają? O co chodzi z duńskim hygge? Oto kilka nawyków z różnych stron świata, które pozwalają cieszyć się zdrowiem fizycznym i psychicznym.
Czerwone wino do obiadu
Lampka czerwonego wina do obiadu to we Włoszech tradycja. Wydaje się, że mieszkańcy południa Europy dużo bardziej doceniają zdrowotne właściwości tego trunku, a tym trudno zaprzeczyć.
Czerwone wino pite w umiarkowanych ilościach pozytywnie wpływa na organizm. Głównie za sprawą antyoksydantów - ma ich aż 10 razy więcej niż białe wino. Antyoksydanty mają jedną ważną cechę – walczą z wolnymi rodnikami, czyli substancjami, które przyczyniają się do starzenia się komórek i są jedną z przyczyn nowotworów. Polifenole obecne są w skórce, pestkach i szypułkach winogron, czyli w tych częściach, których używa się właśnie do produkcji wina czerwonego.
Trunek chroni też przed miażdżycą i zakrzepami, a dzięki zawartości potasu – reguluje pracę serca i ciśnienie tętnicze krwi.
Duńskie szczęście
Hygge to duńskie słowo, a w uproszczeniu oznacza szczęście, błogość, stan przyjemności. Hygge to relaks, radość z każdej chwili, głównie zaś tej spędzonej wśród rodziny. Hygge jest wszystkim tym, co poprawia nastrój i daje poczucie ukojenia i odpoczynku.
Duńczycy od wielu lat uchodzą za najszczęśliwszy naród na świecie. Szczęścia jednak nie szukają, cieszą się tym, co otrzymują od życia. Choć brzmi to banalnie, tak właśnie jest. Hygge jest więc dla nich ciepłem domowego ogniska, czytaniem dziecku baśni na dobranoc, wspólnym śniadaniem czy zapachem czekolady zimą.
Źródłem hygge jest kuchnia i gotowanie. Potrawy ugotowane razem, jedzone są wspólnie przy stole. Rodzina to kolejna ostoja dla Duńczyków. Preferują też ciepło świec i dodatków do wystroju wnętrz. To wszystko prowadzi do ogólnego poczucia bezpieczeństwa, szczęścia i mniejszego zagrożenia depresją czy nerwicą.
Francuski sekret figury
Francuzki od lat słyną ze zgrabnych figur bez stosowania katorżniczych diet. Lubią jeść z przyjemnością i nie przejmują się niezdrowymi aspektami potraw. Z czego więc wynika fakt, że cieszą się niewielkim wskaźnikiem otyłości i chorób serca?
Okazuje się, że sekret tkwi w wielkości porcji. Spożywanie niewielkich ilości jedzenia weszło już mieszkankom kraju Napoleona w krew. Zgodnie z dewizą, że najlepiej smakuje tylko kilka pierwszych kęsów, Francuzki nie jedzą dużych deserów. Pozwalają sobie na nie za to częściej. Spożywają także bardziej kaloryczne przekąski, ale w mniejszej ilości.
Indyjska kurkuma
Kuchnia indyjska to skarbnica smaków, zapachów, aromatów i kolorów. Zawdzięcza to przede wszystkim bogactwu przypraw. Hindusi dodają je do wszystkich potraw, na dodatek w niemałych ilościach. Króluje oczywiście kurkuma, zaraz za nią jest chilli, czosnek, pieprz, kolendra. Sypią je niemalże odruchowo, wierząc, że mają one zdrowotną moc.
I się nie mylą. Kurkumina, zawarta w kurkumie jest prawdopodobnie najsilniejszym antyoksydantem. Ma działanie antynowotworowe, przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. Oczyszcza i zapobiega stanom zapalnym, a to wszystko udowodniono naukowo. Jedne z takich badań przeprowadził dr Bharat Aggarwal z Centrum Badań nad Rakiem im. Andersona w Houston. Udowodnił on, że kurkumina zawarta w kurkumie niszczy komórki rakowe od środka.
Japońska dieta
Jeśli Japonia – to sushi. To właśnie dzięki rybom i owocom morza dieta Japończyków bogata jest w kasy omega-3, które pozytywnie wpływają na pracę mózgu, wspierają odporność organizmu, zapobiegają chorobom kości. Ryby to jednak nie wszystko.
Na szczególne wyróżnienie w kuchni japońskiej zasługuje dieta mieszkańców Okinawy. Ich menu, to głównie produkty takie jak soja, ryż, słodkie ziemniaki, liczne owoce i warzywa. To prawdopodobnie dzięki diecie, mieszkańcy Okinawy są jednymi z najdłużej żyjących ludzi na świecie. Na ten temat prowadzone były nawet badania, podczas których analizowano klimat wyspy. Choć nie odkryto wtedy niczego, co mogłoby prowadzić do rozwiązania zagadki długowieczności, uwaga badaczy skupiła się na diecie Japończyków. Okazuje się bowiem, że zawiera duże ilości antyutleniaczy pochodzących z warzyw i owoców. Mieszkańcy Okinawy unikają jednocześnie cukrów prostych, rzadko piją alkohol, jedzą mięso czy nabiał.