Warzywne kuleczki dla najmłodszych
Do tego, że dzieci powinny jeść warzywa, nie trzeba pewnie nikogo przekonywać. Ale co zrobić, jeśli maluch za żadne skarby nie chce otworzyć buzi, gdy widzi brokuły, a talarki marchewki starannie wybiera z każdej zupy?
Istnieje przekąska, wymyślona prawdopodobnie przez zdesperowanych rodziców niejadków, dzięki której udaje się przemycić jarzyny nawet najbardziej zagorzałym ich przeciwnikom.
Warzywne kuleczki
Potrzebne nam będą:
- 10 różyczek brokułu;
- 10 różyczek kalafiora;
- 2 jajka;
- 100 g żółtego sera;
- szczypta soli;
- zmielone siemię lniane do obtoczenia.
Różyczki kalafiora i brokuł należy dokładnie umyć umyć, a następnie sparzyć przez dwie minuty. Następnie każde warzywo miksujemy oddzielnie i odciskamy z niego sok.
Do miseczek ze zmiksowanymi warzywami dodaj po jednym jajku i po połowie startego żółtego sera. Można przyprawić odrobiną soli i dowolnymi ziołami. Składniki trzeba dokładnie wymieszać. Formujemy z nich kuleczki o średnicy 3 cm, a następnie obtaczamy w zmielonym siemieniu lnianym. Kładziemy je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku w temp. 180 st. C około 15-20 minut.
Podobne kuleczki można wykonać też z różnych innych warzyw – marchewki, brukselki, batatów, buraczków, dyni, cukinii, a także z fasoli, groszku, cieciorki. Niektóre warzywa trzeba jednak dokładnie odciskać, ponieważ mają więcej soków. Można też dodawać do nich nieco ugotowanych ziemniaków, co zagęści konsystencję. Żeby uatrakcyjnić dodatkowo danie, możemy różnokolorowe kulki nadziać na patyczki do szaszłyków.