Tyle witaminy E potrzebuje nasz organizm. Warto sięgnąć po naturalne źródła

Witamina E nazywana jest także tokoferolem. Nazwa ta pochodzi od dwóch słów z języka greckiego: – tokos – oznacza rodzenie, poród, potomstwo, a phero – niosę. To pierwsza odkryta substancja, której braki miały bezpośredni związek z bezpłodnością wśród szczurów laboratoryjnych. W dzisiejszych czasach naukowcy doceniają o wiele więcej cennych właściwości tej witaminy niż tylko jej pozytywny wpływ na proces rozrodczy.

Na wstępie warto wyjaśnić, czym jest witamina E. W rzeczywistości bowiem pod tym terminem kryje się aż kilka substancji – dokładnie osiem, w tym cztery należące do grupy tokoferolu, a kolejne cztery są z grupy tokotrienolu. Najbardziej powszechną i wykazującą największą aktywność jest alfa-tokoferol.

Witamina E cechuje się dużą odpornością na bardzo wysokie temperatury, nie utleniania się łatwo i nie ulega zniszczeniu pod wpływem kwasów i zasad. Jest związkiem rozpuszczalnym w tłuszczach o właściwościach przeciwutleniających, jest wrażliwa na światło, w szczególności na promienie ultrafioletowe.

W jakich organach gromadzi się witamina E? Przede wszystkim w wątrobie, sercu, tkance tłuszczowej, mięśniach, krwi, macicy, gruczołach hormonalnych i wydzielających śluz.

Witamina E jest określana jako "pierwsza linia obrony" organizmu, gdyż chroni go przed działaniem wolnych rodników oraz przed uszkodzeniami, które powodują.

Witamina E zmniejsza nadmierną krzepliwość krwi, chroni jednocześnie przed zakrzepicą, która polega na nagłym zaczopowaniu się naczyń krwionośnych. Wykazuje pozytywny wpływ na ogólny poziom cholesterolu, zwiększając zarazem poziom "dobrego" cholesterolu HDL.

Witamina ta jest bardzo ważna dla narządu wzroku - zapewnia lepszą jakość widzenia i wspiera prawidłowy rozwój wzroku. Jest szczególnie ważna dla kobiet - hamuje rozwój torbieli w piersiach (naukowcy zaznaczają jednak, że terapia witaminą E jest skuteczna wraz z odstawieniem spożywania kofeiny). Odpowiednią ilość witaminy E powinny zażywać szczególnie kobiety w ciąży, ponieważ przyczynia się ona do rozwoju układu nerwowego płodu.

Warto wspomnieć, że u kobiet w ciąży proces przechodzenia witaminy E przez łożysko jest dość ograniczony. Okazuje się, że znacznie więcej tej witaminy przedostaje się do mleka matki. Z tego względu stężenie alfa-tokoferolu we krwi niemowlaków, które są karmione naturalnie, szybciej się zwiększa niż u dzieci, które są karmione mlekiem modyfikowanym.

Należy także podkreślić, że witamina E wyróżnia się właściwościami przeciwutleniającymi (przeciwutleniacze to substancje, które zapobiegają zniszczeniom powodowanym przez utleniacze w naszych komórkach i tkankach). Zgodnie z przeprowadzonymi badaniami, działająca niczym przeciwutleniacz witamina E stanowi skuteczną broń w walce z nowotworami i chorobami układu sercowego. Co więcej, wspiera układ immunologiczny, hamuje proces starzenia się organizmu i łagodzi dolegliwości kostno-stawowe.

Witamina E jako przeciwutleniacz działa razem z innymi substancjami, mającymi zbliżone właściwości oraz z innymi przeciwnikami wolnych rodników. Mowa w tym przypadku o takich składnikach, jak witamina C, selen, glutation i karotenoidy.

Ten przykład jest potwierdzeniem, że spożywanie preparatów wieloskładnikowych (a nie pojedynczych) niesie ze sobą więcej korzyści i podnosi efektywność działania. A ile jej właściwie potrzebujemy?

Dzienne zapotrzebowanie na witaminę E uzależnione jest od kilku czynników, w tym najważniejsze są: wiek, płeć i stan fizjologiczny. Średnie zapotrzebowanie na witaminę E wśród dorosłych wygląda następująco dorośli mężczyźni potrzebują 10 mg/dobę, zaś kobiety – 8 mg/dobę (nieco większe dawki zazwyczaj rekomendowane są kobietom, które stosują tabletki antykoncepcyjne). Zwiększone zapotrzebowanie dotyczy także kobiet w ciąży oraz podczas laktacji. Panie w ciąży powinny przyjmować 10 mg/dobę, zaś w czasie karmienia piersią 11 mg/dobę.

Dzieciom w wieku od 1 do 3 lat zaleca się 6 mg na dobę. Rekomendowana dawka dla starszych dzieci wynosi 6-7 mg/dobę.

Organizm, który narażony jest na duże deficyty tej witaminy, może odczuwać szereg dolegliwości zdrowotnych. Najczęściej wśród objawów wymienia się:

• zaburzenia ze strony układu nerwowego,
• bezpłodność,
• przedwczesne starzenie się skóry,
• problemy z funkcjonowaniem narządu wzroku,
• rozpad krwinek czerwonych.

Najlepszym sposobem na dostarczenie witaminy E do organizmu jest spożywanie produktów, które ją zawierają. Żywność bogata w witaminę E to zdecydowanie lepsza opcja niż farmaceutyczne środki. Wśród produktów, które warto włączyć do diety, znajdują się:

• oleje roślinne,
• orzechy i nasiona,
• niektóre gatunki ryb (np. łosoś),
• owoce morza (np. ośmiornica, homar),
• warzywa (np. szpinak, brokuły, szparagi, awokado, papryka czerwona),
• owoce (jagody, kiwi, mango, czarna porzeczka, maliny, jeżyny).

Źródłem witaminy E są również otręby i płatki owsiane, kiełki pszenicy i wybrane przyprawy.

Źródło: https://pacjent.gov.pl/archiwum/2020/zimowy-alfabet-odpornosci, "Encyklopedia zdrowego żywienia" Dr Barry Foc, wydawnictwo Filar, 2000 rok

Źródła

1. "Encyklopedia zdrowego żywienia"
2. gov.pl