Prawie tysiąc chorych na raka zabezpieczyło płodność. "Pozostaje wiele do zrobienia"
Prawie tysiąc osób chorych onkologicznie skorzystało w ciągu roku z programu onkopłodności, który umożliwia bezpłatne zabezpieczenie płodności przed rozpoczęciem leczenia nowotworu. Mimo sukcesu projektu eksperci podkreślają, że wciąż zbyt mało pacjentów wie o jego istnieniu.
Prawie tysiąc chorych na raka zabezpieczyło płodność
W tym artykule:
Wciąż niska świadomość pacjentów
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Onkofundację Alivia, jedynie 3 na 10 pacjentów miało świadomość, że przed rozpoczęciem terapii onkologicznej mogą zabezpieczyć swój materiał rozrodczy. Tymczasem aż 82 proc. badanych uznaje zachowanie płodności za ważny element leczenia nowotworów.
Wnioski z pierwszego roku funkcjonowania programu oraz wyniki badania pacjentów przedstawiła w Berlinie podczas konferencji "ESMO – European Society for Medical Oncology" współzałożycielka i wiceprezeska fundacji, Agata Polińska. To jedno z najważniejszych wydarzeń onkologicznych na świecie.
- Naszym celem jest, aby informację o możliwości zabezpieczenia płodności otrzymywał każdy pacjent w wieku rozrodczym, od razu po postawieniu diagnozy. W każdym ośrodku onkologicznym potrzebny jest koordynator onkopłodności, który wskaże, jakie kroki należy wykonać, aby nie stracić szansy na ewentualne rodzicielstwo w przyszłości - mówiła Polińska.
Zobacz także: Przełom w leczeniu karłowatości. Polskie dzieci zyskały dostęp do refundowanej terapii
Dane z pierwszego roku programu
Bezpłatny program onkopłodności działa od 1 czerwca 2024 roku. Mogą z niego skorzystać kobiety do 40. roku życia oraz mężczyźni do 45. roku życia.
W ciągu pierwszych 12 miesięcy jego działania:
986 osób zabezpieczyło płodność,
82 proc. pacjentów uznało temat za ważny,
wciąż 7 na 10 chorych nie wiedziało o programie.
Przełom, ale wciąż wiele do zrobienia
"Wprowadzenie metod zabezpieczenia płodności można potraktować za przełom w opiece onkologicznej w Polsce. (…) Pozostaje wiele do zrobienia w kwestii edukacji środowiska medycznego oraz chorych" - podsumowuje dr n. med. Joanna Kufel-Grabowska, specjalistka onkologii klinicznej.
Eksperci i organizacje pacjenckie podkreślają, że leczenie raka to nie tylko walka o życie, ważne są również inne aspekty. Współpraca wielu środowisk doprowadziła już do realnych zmian w systemie, ale potrzeba dalszej pracy.
Jak podkreślają przedstawiciele Onkofundacji Alivia we wpisie na Facebooku, potrzebne są dalsze zmiany w edukacji, komunikacji i organizacji opieki onkologicznej. Jak zaznaczają, "leczenie raka to także troska o życie po chorobie".
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Fundacja Alivia
