5 z 8"Powinnaś siedzieć w domu i koncentrować się tylko i wyłącznie na dziecku"
Tuż po urodzeniu dziecka, na świeżo upieczoną mamę spada prawdziwa lawina nowych obowiązków, które sprawiają, że jej dotychczasowe życie ulega całkowitej przemianie. To nie tylko karmienie i przewijanie dziecka, ale także częstsze pranie, sprzątanie, gotowanie i chodzenie na spacery... I tak w kółko. Bywa, że młode mamy nie mają już czasu na spotkania z przyjaciółkami i wyjścia do kawiarni czy kina. Ale, jak to się mówi – "wszystko jest kwestią odpowiedniej organizacji”.
Wiele osób skazuje jednak na potępienie matkę, która tuż po porodzie wychodzi z domu i znajduje czas dla siebie. Kobieta często słyszy komentarze, że "powinna siedzieć w domu i koncentrować się tylko i wyłącznie na dziecku". Czy matka zamknięta w "czterech ścianach” będzie szczęśliwą matką i będzie dobra dla swojego dziecka?
- Pokolenie kobiet urodzonych w latach 80-90 drastycznie różni się od poprzednich. Decydujemy się na dziecko później, jesteśmy wykształcone, mamy nieustanny dostęp do wiedzy. Dzięki internetowi możemy poznać opinię bezpośrednio od użytkowników danego gadżetu dziecięcego. Możemy wymieniać się doświadczeniami z innymi mamami na grupach czy forach i korzystamy z tego. Nic jednak nie zastąpi kontaktu bezpośredniego. Tęsknimy za własnym rozwojem, ciężko nam zrezygnować z energii, jaką włożyłyśmy w studia. Chcemy się rozwijać… I dobrze! Pokazujmy dzieciom życie pełne pasji, spełnienia zawodowego. Maluchy uczą się najszybciej na naszym przykładzie, a szczęsliwa, spełniona mama to szczęśliwe dziecko - powiedziała lek. rodzinny i coach Dominika Wojsz.
Sprawdź również: Macierzyństwo bez Photoshopa