Niepokoje przyszłej mamy – jak sobie z nimi radzić
W dzisiejszych czasach kobiety mają prawie nieograniczony dostęp do informacji dotyczących ciąży i macierzyństwa. Dzięki nim często mogą lepiej o siebie zadbać i przygotować się do nowej roli. Ale ich zdobywanie ma też swoją drugą stronę. Przyszła mama dowiaduje się, jak wiele niebezpieczeństw czyha na nią i jej dziecko. W takiej sytuacji obawy i niepokój są zupełnie naturalne. Na duchu nie podnosi zwykle fakt, że 97–98 proc. dzieci rodzi się zdrowych. Tych wątpliwości nie da się całkiem wyeliminować, ale można wiele zrobić, by je ograniczyć.
1. Wpływ emocji w ciąży na dziecko
Ciężarne doświadczają bardzo różnych nastrojów, co jest zupełnie naturalne. Emocje mamy docierają do dziecka już w trakcie życia płodowego. Proces ten odbywa się na drodze fizjologicznej, między innymi za pośrednictwem hormonów. Bardzo skrajne stany emocjonalne (silny i długotrwały stres lub obniżony nastrój w ciąży) mogą wpływać na dzidziusia.
Co robić? Poszukaj tego, co może poprawić twój humor – nawet drobnych przyjemności (spacer w parku, wizyta u fryzjera, spotkanie z przyjaciółką, krótkie zakupy). Nie rób rzeczy, na które nie masz ochoty. Jeśli czujesz, że coś „musisz” zrobić, zastanów się, czy naprawdę jest to absolutnie konieczne. W takich momentach najczęściej okazuje się, że żadna katastrofa nie nastąpi, gdy tego nie zrobisz albo poprosisz kogoś, by cię wyręczył. Staraj się znaleźć czas na relaks. Połóż się, poczytaj ulubioną książkę, posłuchaj ulubionej muzyki. Zdobywanie wiedzy na temat ciąży i macierzyństwa ma jak najbardziej sens, ale część mam popada w nadgorliwość. Wiedza o powikłaniach czy chorobach wzbudza najczęściej jedynie
lęk i powoduje, że przyszła mama przestaje wierzyć w to, że urodzi zdrowe i piękne dziecko.
Dobrze jest poszukać lekarza, któremu będziesz naprawdę ufała i pytać o wszelkie sprawy, które cię niepokoją. Świadomość problemów zdrowotnych, jakie mogą dotyczyć ciebie i twojej pociechy, jest ci tylko wtedy potrzebna, gdy służy profilaktyce lub wczesnemu podjęciu leczenia. Czytanie o schorzeniach, na których rozwój i leczenie nie masz wpływu, nie wniesie do twojej sytuacji nic dobrego.
2. Rady dla przyszłej mamy
Kobieta spodziewajaca się dziecka jest najczęściej zasypywana dobrymi radami, zakazami i nakazami, czasem nawet od zupełnie obcych osób. Nierzadko też słyszy przeróżne historie dotyczące ciąży i porodu. Niestety, niewiele z nich to opowieści pozytywne. Najczęściej dotyczą one bardzo dramatycznych sytuacji, które szybko wyprowadzają z równowagi.
Co robić? Nie traktuj zdania innych osób jak wyroczni. Pamiętaj, że każda kobieta jest inna, inna jest więc także jej ciąża i dziecko. Nie daj się wpędzić w poczucie winy i przestrzegaj tych zaleceń, które mają medyczne uzasadnienie. Mów otwarcie o tym, co cię denerwuje, czy sprawia ci przykrość, gdy ktoś udziela ci „niezbędnych” rad albo raczy cię kolejną „niesamowitą” opowieścią.
3. Badania w ciąży
Badania to kolejny bardzo istotny obszar dla mam. Zupełnie zrozumiałe jest podejście kobiet w ciąży, które wolą zrobić ich więcej niż za mało. Jednak poszukiwanie coraz to nowych, wykluczających kolejne schorzenia, bywa bardzo stresujące i często naprawdę nie jest konieczne.
Co robić? Wykonuj wszystkie badania, jakie zaleci ci lekarz. Pamiętaj, że podstawowym wskaźnikiem twojego zdrowia jest to, jak się czujesz. Ufaj więc bardziej swojemu dobremu samopoczuciu niż dodatkowym badaniom. Jeśli jednak nic innego cię nie uspokoi, wykonaj dodatkowe testy. Zastanów się, czy w razie wykrycia problemów będzie można podjąć leczenie od razu. Czasem zdobyta w ten sposób wiedza powoduje jedynie, że oczekiwanie na poród jest wypełnione lękiem i niepokojem.
4. Nastroje w ciąży
Bliscy nie zawsze rozumieją zachowania i odczucia kobiety w ciąży. Bywają zirytowani nastrojami przyszłej mamy. Szczególnie trudny może być dla niej brak zrozumienia ze strony partnera. Mimo wszystko trzeba pamiętać, że mężczyźni przeżywają tę sytuację inaczej. Są nastawieni bardziej zadaniowo, gotowi do rozwiązywania problemów i udzielania raczej „technicznej” niż emocjonalnej pomocy.
Co robić? Dziel się swoimi przeżyciami z osobami, o których wiesz, że są do ciebie życzliwie nastawione. Mów im, co ci pomaga – pomoc w codziennych obowiązkach, a może po prostu wysłuchanie tego, co masz do powiedzenia, twoich radości i obaw. Dotyczy to również partnera. Najprawdopodobniej będziesz musiała kilkakrotnie mu przypomnieć, czego potrzebujesz – pamiętaj, że on też musi mieć czas, by nauczyć się nowych zachowań.
Czasem dopadają cię czarne myśli. Mając wiedzę o wszystkich niebezpieczeństwach, jakie czyhają na ciebie i dziecko, nie możesz uwierzyć, że wszystko będzie dobrze. Zaczynasz wsłuchiwać się w swoje ciało i to, co normalnie nie zwróciłoby twojej uwagi, zaczyna cię niepokoić. Z jednej strony nie chcesz popadać w przesadę, a z drugiej nie chcesz niczego zaniedbać.
Co robić? W swoim życiu stawiałaś zapewne czoła już różnym trudnym sytuacjom. W związku z tym masz też wypracowane metody radzenia sobie z nimi. Często sposoby takie są dość uniwersalne. Warto jest po nie sięgnąć. Kiedy już nic innego nie pomaga, dobrze jest zająć się jakąś pracą. Nie jest istotna tutaj sensowność czy pożyteczność twoich działań, ale to, czy sprawią, że poczujesz się lepiej. Może poukładasz ubranka dla dzidziusia? Nawet jeśli zrobisz to dwudziesty raz, ważne jest, że dzięki temu poczujesz się lepiej. Lekkie prace fizyczne bywają bardzo dobrym odpoczynkiem dla strudzonego umysłu.