Mleko mamy i mleko modyfikowane pod mikroskopem. Widać wszystkie różnice
Już od dłuższego czasu toczą się dyskusje nad różnicami i podobieństwami miedzy mlekiem matki a mlekiem modyfikowanym. Mleko mamy powszechnie uważane jest za cud natury, który zapewnia dziecku wszystkie podstawowe składniki odżywcze i wpływa na jego prawidłowy rozwój. Mleko modyfikowane pojawiło się w sprzedaży już kilkadziesiąt lat temu. Jego skład jest wciąż zmieniany i ulepszany. Ale czym tak naprawdę różni się od mleka kobiecego?
Wszyscy wiemy, że w niektórych przypadkach mamy niestety nie mogą karmić dzieci własnym mlekiem, powodów może być wiele. Jednak jeśli istnieje taka możliwość mamy nie powinny rezygnować z tego przywileju.
Mleko matki
Na rynku pojawiają się różne rodzaje mieszanek mleka, które można odpowiednio dopasować do wieku dziecka i preferencji zdrowotnych. Znacząca różnica to przede wszystkim to, że w mleku matki białko to laktoalbumina, która jest lekkostrawna i całkowicie przyswajalna przez maluchy. W mleku modyfikowanym zastąpiono je białkiem serwetkowym.
W mleku matki głównym źródłem węglowodanów jet cukier mleczny i laktoza, zaś w modyfikowanym zazwyczaj wyłącznie laktoza. Nie wspominając już o wysokiej zawartości składników mineralnych, makroelementach, witaminach i naturalnych probiotykach i prebiotykach, które są nie do podrobienia. Można by tak wyliczać i porównywać w nieskończoność. Jednak warto się o tym przekonać dosłownie na własne oczy.
Zobacz także: Które mleko jest najzdrowsze?
Mleko mamy pod mikroskopem
Jansen Howard to 27-letnia mama 11-miesięcznej dziewczynki. Dzięki tej kobiecie inne mamy na całym świecie mogą zobaczyć, czym różni się mleko matki od mleka modyfikowanego.
Wszystko dlatego, że młoda mama była po prostu ciekawa jak wygląda mleko pod mikroskopem, jakiego jest koloru, konsystencji, z czego się składa. Filmik trwa zaledwie 30 sekund, a na Facebooku ma już ponad 2 miliony wyświetleń i 14 tysięcy udostępnień.
Zobacz także: Mleko modyfikowane - jak rozszyfrować jego skład?
Mleko matki vs miesznaki
Jansen mogła wykonać taki eksperyment, ponieważ jej tata jest naukowcem i zajmuje się badaniem krwi. Widoczne w filmiku „bańki” w mleku matki to, m.in. przeciwciała, enzymy, białe krwinki i inne elementy, które budują układ odpornościowy dzieci. Jansen na Facebooku napisała: „To jest super! To jest cudowne, żywe i niesamowite!”.
Na zdjęciu powyżej widać różnicę gołym okiem. Zdjęcie powyżej - mleko matki, poniżej - mleko modyfikowane.
Zobacz także:
- Miał zostać ojcem pięcioraczków, rzeczywistość była szokująca
- Mają 14 córek i nie przestają starać się o syna
- 40-latek twierdził, że jego ciężarna partnerka ma 20 lat. Okazało się, że ma 12
- Za sprawą rysunków wyszła na jaw, że 5-latka została zgwałcona
- Dorosłe dzieci. Małe miss, które dorosły zbyt szybko
- Okazuje się, że bliźniaki mają dwóch różnych ojców