Legginsy na cellulit - czy to dobry pomysł?
Cellulit to obecnie powszechny problem. Szczególnie po ciąży cellulit może sprawić, że nasza samoocena szybko się obniża. Na szczęście nawet młode mamy, które w natłoku nowych obowiązków mogą nie mieć czasu na odpowiednią pielęgnację, nie są skazane na cellulit. W ostatnim czasie w sklepach pojawił się nowy produkt, a mianowicie legginsy, które mają wspomóc walkę z cellulitem. Jednak czy jest to skuteczne rozwiązanie tego wstydliwego problemu, czy tylko sezonowy trend?
1. Legginsy na cellulit - działanie
Z cellulitem walczą nawet młode i wysportowane dziewczyny. Niestety tempo życia sprawia, że nie zawsze mamy czas, aby odpowiednio zadbać o nasze ciało. I prawdopodobnie to był bodziec do opracowania legginsów na cellulit.
Legginsy na cellulit wyglądają całkiem niewinnie, jednak są wykonane ze specjalnych włókien, które w czasie noszenia modelują sylwetkę. Materiał legginsów na cellulit uciska skórę, gdy się ruszamy i sprawia dodatkowo, że nasza sylwetka wydaje się szczuplejsza. Legginsy na cellulit masują skórę i dzięki temu poprawiają krążenie. To sprawia, że legginsy na cellulit pomagają poradzić sobie z tym problemem, a nasza skóra stopniowo staje się gładsza i jędrniejsza.
2. Legginsy na cellulit - rozwiązania
Producenci, którzy proponują legginsy na cellulit, wykorzystują różne technologie i nie zawsze muszą to być legginsy. Dla przykładu rajstopy na cellulit firmy Gatta zawdzięczają swoje działanie cząsteczkom krzemu, które są stopniowo uwalniane w czasie noszenia.
Według producenta ich rajstopy na cellulit są wykonane z przędzy NILIT, która ma pozytywny wpływ na pracę naczyń limfatycznych, dzięki czemu łączą działanie wyszczuplające z antycellulitowym. Uważa on, że pierwsze efekty noszenia ich rajstop na cellulit są widoczne już po 4 miesiącach.
Z kolei inna polska marka Cardio Bunny, w swoich produktach wykorzystuje syntetyczny materiał, w który wtłaczane są algi morskie. Taki materiał jest już wykorzystywany przez różne marki odzieżowe w Skandynawii do produkcji legginsów na cellulit.
Legginsy na cellulit nie różnią się od normalnych, dlatego można je nosić na co dzień. W swojej ofercie legginsy na cellulit ma również firma NIVEA.
3. Legginsy na cellulit - trendy
Materiały o działaniu antycellulitowym stają się coraz popularniejsze. Dlatego nikogo nie dziwi, że producenci wypuścili na rynek legginsy na cellulit. Jednak legginsy na cellulit to nie jedyne rozwiązanie, z którego możemy skorzystać, gdy chcemy poprawić wygląd naszej skóry.
ZOBACZ TAKŻE:
Na rynku poza legginsami na cellulit, możemy również znaleźć np. dżinsy, czy rajstopy na cellulit. Dla przykładu wspomniana już marka odzieżowa Cardio Bunny produkuje już legginsy na cellulit, ale wkrótce chce rozpocząć produkcję antycellulitowych bluz i dresów, a także specjalnych linii produktów, które będą dedykowane konkretnym dyscyplinom sportowym.
Jednak obecnie materiały mają również właściwości nawilżające, czy spalające tkankę tłuszczową. Okazuje się więc, że można się spodziewać, że legginsy na cellulit to nie jednorazowa propozycja, ale trwalszy trend, który wkrótce przestanie nas dziwić.