Ginekolog kobieta a mężczyzna - czy ma to znaczenie w czasie porodu? Mamy odpowiadają
Poród to dla jednych najpiękniejsza chwila w życiu. Inne kobiety wspominają go jako największą traumę, jaką kiedykolwiek doświadczyły. Czy w tym niezwykłym, choć zarazem trudnym momencie, dla rodzącej kobiety ma znaczenie płeć lekarza obecnego przy porodzie?
Czy płeć ginekologa ma dla rodzących mam znaczenie?
Mężczyźni są delikatniejsi
Czy podczas porodu płeć lekarza ma znaczenie? Duże grono pacjentek utrzymuje, że tak. Co więcej, większość uważa, że lepiej się czuły, gdy poród odbierał mężczyzna. Kobiety często preferują również lekarza płci męskiej jako osobę prowadzącą ciążę lub w ogóle podczas jakiegokolwiek badanie ginekologicznego.
- Mam lepsze doświadczenia z mężczyzną ginekologiem – opowiada 36-letnia Martyna. - Zarówno podczas opieki i leczenia, jak i przy porodzie. Mam za sobą doświadczenia z wieloma lekarzami i stwierdzam, że mężczyźni są bardziej empatyczni i delikatni. Bardziej dbają o stan psychiczny kobiety. Spotkałam się z tym, że kobieta miała lekceważące podejście na zasadzie: ”ja też rodziłam i żyję, to ty nie marudź”.
Patrycja, młoda mama: - Dwa razy porody odbierał mi mężczyzna i leczę się u pana ginekologa. Uważam, że mężczyźni delikatniej podchodzą do kobiet.
- Mężczyźni są bardziej delikatni przy badaniach. Podczas porodu dają większe wsparcie psychiczne rodzącej. Natomiast kobieta do kobiety ma takie podejście, że ona też rodziła i jakoś żyje – przyznaje Sylwia.
Eliza wtóruje: - Zdecydowanie lepszym ginekologiem jest mężczyzna, mam złe doświadczenia z kobietami.
Karolina, której córeczka ma prawie 2 lata, źle wspomina pobyt w szpitalu. Zgadza się z poprzedniczkami: - Facet jest delikatniejszy. Kobieta do kobiety podchodzi mało delikatnie.
Zobacz też: Jak zmieni się twoje ciało po cesarskim cięciu?
Kobieta wie, co to bóle
Są jednak i przeciwne opinie, wypowiadane przez zwolenniczki porodów odbieranych przez kobiety:
- Kobieta podchodzi bardziej praktycznie niż teoretycznie – zauważa Monika, mama półrocznego Marcelka. - Kobieta wie, co to bóle, co to poród. Jak leżałam na patologii ciąży to nawet położne mówiły, że gdyby taki pan doktor jeden z drugim chociaż raz był w ciąży i urodził, to miałby inne podejście
Alicja jest podobnego zdania: - Lekarz mężczyzna często traktuje kobietę jak histeryczkę. Nie wierzy, gdy ciężarna mówi, że coś boli, że coś jest nie tak. Spotkałam się z takim podejściem przy obu porodach.
Niektóre z pytanych kobiet preferują wyłącznie panie ginekolożki, ponieważ nie chcą obnażać swojego ciała przed obcymi mężczyznami.
Najważniejsze są kompetencje
Dla wielu rodzących najważniejsze są jednak kompetencje personelu szpitala. Zwracają uwagę na fakt, że przy naturalnym porodzie dużo większa jest rola położnych niż lekarzy.
Ola zauważa: - Dla mnie płeć ginekologa nie ma znaczenia. Lekarz to lekarz, wiadomo - do dentysty też nie chodzę dla przyjemności. Przy porodzie lekarz jest przecież tylko na chwilę i wpada co jakiś czas, aczkolwiek przy bólach krzyżowych kompletnie nie obchodziło mnie kto wchodzi, kto ogląda i kto co mówi.
- W czasie porodu płeć lekarza nie miała dla mnie znaczenia. Liczą się kompetencje oraz stosunek do pacjenta - zauważa Lena, która lada dzień spodziewa się przyjścia pierwszej córki na świat.
Dla Alicji również najważniejsze jest, aby lekarz był dobrym specjalistą: - Płeć lekarza jest dla mnie bez różnicy - lekarz to lekarz. Byle znał się na swoim fachu i miał podejście do pacjentki.
Wszystkie kobiety przyznały zgodnie, że najważniejsze dla nich jest, aby dzieci przyszły na świat zdrowe. Nawet najtrudniejszy poród przestaje mieć znaczenie w chwili, gdy młoda matka pierwszy raz bierze na ręce swoje dziecko.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
