Biologiczni rodzice porzucili go po urodzeniu. Dziś jest inspiracją dla milionów
Jono Lancaster urodził się z rzadką chorobą genetyczną, która naznaczyła jego życie od samego początku. Już 36 godzin po narodzinach jego biologiczni rodzice porzucili go, nie potrafiąc zaakceptować jego wyglądu.
W tym artykule:
Porzucony przez rodziców
Jono cierpi na zespół Treachera Collinsa, schorzenie, które wpływa na rozwój kości twarzy, prowadząc do deformacji i niedorozwoju szczęki oraz kości policzkowych. Z powodu tej choroby, twarz Jono wygląda inaczej niż u zdrowych ludzi, co niestety spotkało się z odrzuceniem ze strony najbliższych.
Zespół Treachera Collinsa, znany również jako dyzostoza twarzowo-żuchwowa, to genetyczna choroba, która dotyka około 1 na 50 tys. noworodków. Choć nie wpływa na rozwój intelektualny, jej skutki fizyczne mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych i społecznych.
Charakterystyczne cechy zespołu Treachera Collinsa obejmują niepełny rozwój kości twarzy, co prowadzi do takich objawów jak opadanie powiek, brak części kości policzkowych, a w niektórych przypadkach problemów z oddychaniem i słuchem.
Dziewczynka cierpi na rzadki nowotwór
Wyjątkowa adopcja
Po porzuceniu przez biologicznych rodziców, Jono został objęty opieką społeczną, a wkrótce potem adoptowany przez Jean Lancaster, samotną kobietę o złotym sercu, która przez wiele lat zajmowała się niepełnosprawnymi dziećmi.
Jean od pierwszego spotkania poczuła natychmiastową więź z Jono i otoczyła go miłością, której potrzebował. To właśnie dzięki jej opiece i wsparciu, Jono nauczył się akceptować siebie takim, jakim jest, i w końcu osiągnął w życiu wiele.
Pomimo trudnego startu, Jono stał się modelem i inspirującym mówcą. Jego pewność siebie i pozytywne nastawienie przyciągnęły uwagę wielu ludzi na całym świecie. Mimo to, przez wiele lat nie mógł zapomnieć o swoich biologicznych rodzicach i pragnął ich poznać.
Wysłał do nich list za pośrednictwem agencji adopcyjnej, wyrażając gotowość do spotkania. Niestety, odpowiedź, którą otrzymał, była kolejnym ciosem - jego biologiczni rodzice odmówili kontaktu, ponownie go odrzucając.
Inspirująca historia
Chociaż to odrzucenie było bolesne, Jono nie pozwolił, by zdeterminowało jego życie. Zamiast tego skupił się na tym, co miał - miłości, wsparciu przyjaciołach i swojej rodzinie. W 2019 roku założył organizację charytatywną Love Me Love My Face, której celem jest podnoszenie świadomości na temat zespołu Treachera Collinsa oraz wspieranie osób dotkniętych tą chorobą.
Jono również napisał książkę, w której dzieli się swoją historią. Opowiada o swoim życiu w mediach społecznościowych, inspirując tysiące ludzi swoją siłą i determinacją.
Jono Lancaster jest dowodem na to, że nawet w obliczu największych wyzwań, można znaleźć siłę, by kochać siebie i inspirować innych. Jego historia przypomina, że prawdziwa akceptacja i miłość nie wynikają z wyglądu, ale z tego, kim jesteśmy w środku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl