8 kontrowersyjnych rzeczy, które kiedyś stosowały kobiety w ciąży

Przez kilka wieków kobiety więziły swoje ciała w gorsetach, zwanych również sznurówkami. Miało im to zapewnić nienaganną sylwetkę, idealne wcięcie w talii i uwydatniony, kształtny biust. Lekarze często informowali kobiety o niebezpieczeństwach wynikających z noszenia gorsetu, jak np. krwawienia wewnętrzne, problemy z oddychaniem i przemieszczenia.

Jednak w tej walce zdrowy rozsadek przegrywał z dążeniem do pięknego wyglądu. Co ciekawe, producenci sznurówek oferowali również gorsety dla ciężarnych, a także do karmienia piersią. Mimo to wiele kobiet nosiło ten strój nawet do piątego miesiąca ciąży lub zakładało je swoim kilkuletnim córkom.

Zobacz także: Oto, co naprawdę dzieje się w organizmie kobiety w czasie ciąży

Dziś wiemy doskonale, jak bardzo szkodliwy wpływ na rozwój dziecka w łonie matki ma palenie papierosów.

Jednak jak wynika z wielu badań, palenie wśród ciężarnych jest wciąż dużym problemem. W Polsce pali ponad 30 proc. kobiet w ciąży. Nie zawsze jednak sytuacja wyglądała tak samo. Kiedyś lekarze nie zabraniali przyszłym mamom palenia. Wręcz przeciwnie: widzieli nawet w tym plusy, takie jak poprawa pracy jelit, regulacja wypróżniania się i pomoc w utrzymaniu stałej wagi dziecka.

Na szczęściej dziś te wszystkie teorie zostały obalone.

To musisz wiedzieć: USG pokazuje, w jaki sposób nikotyna wpływa na rozwój dziecka

Chloroform i eter to substancje znieczulające, które były podawane kobietom w czasie porodu, by zmniejszyć ból i ułatwić dziecku przyjście na świat. Mimo licznych przypadków zgonów spowodowanych znieczuleniem, kobiety nadal bardzo chętnie przyjmowały te substancje.

Chloroform był niezwykle toksyczny i nawet najmniejsze przedawkowanie zagrażało życiu. W niektórych przypadkach działanie znieczulenia było tak silne, że likwidowało skurcze mięśni, a dziecko musiało być wyciągane przez lekarza specjalnymi kleszczami.

Zobacz także: Wykonała fotografie własnego porodu - zdjęcia z punktu widzenia rodzącej kobiety

Kilka wieków temu ludzie bardzo mocno wierzyli w różne przesądy. Jeden z nich sugerował, że kobieta w trakcie porodu powinna spojrzeć na coś pięknego.

Powód? Dziecko będzie równie piękne jak ta rzecz. Każda matka chce, aby jej potomek był najmądrzejszy i najpiękniejszy, więc kobiety raczej nie potrafiły sprzeciwić się takim zaleceniom.

Kobietom w ciąży zakazywano też noszenia wiszących ozdób, np. łańcuszków, apaszek, naszyjników, szalików, pasków itd. Wierzono bowiem, że powodują okręcenie się pępowiny wokół szyi dziecka, przez co może dojść do uduszenia.

Dawny zwyczaj mówił również, że powinno spełniać się wszystkie zachcianki kobiety w ciąży. Uważano, że sprzeciwianie się ciężarnej szkodzi dziecku, a osoba, która nie spełni jej prośby, straci swój dobytek.

Zobacz także: Zachcianki ciążowe - co mówią o twoim zdrowiu?

Dawniej kobiety w ciąży miały kategoryczny zakaz podróżowania samochodem. Było to równie niebezpiecznie jak uprawianie ekstremalnych sportów czy wspinaczka po górach. Lekarze zalecali ciężarnym podróże jedynie pociągiem.

Mówili również, by nie wykonywały na co dzień gwałtownych ruchów i jak najwięcej czasu spędzały w domu. Wtedy dziecko było najbardziej bezpieczne i nie zagrażały mu żadne nieprzewidywalne ruchy.

Zobacz także: Ten filmik podobija sieć! Widać na nim każdy ruch dziecka w brzuchu mamy

Obecnie lekarze zalecają również, aby kobieta unikała przebywania na dużym słońcu i nie wystawiała się na działanie promieniowania UV. Kiedyś jednak lekarze mieli na to dosyć kontrowersyjne uzasadnienie. Uważali, że dziecko po prostu może ugotować się w brzuchu mamy.

Jak wiemy, takie scenariusze nie są na szczęście możliwe. Mimo to zaleca się, by kobiety w ciąży wystawiając ciało na promieniowanie słoneczne, używały odpowiednich kremów z filtrami, unikały dużego słońca (między godziną 11 a 15), odpowiednio się nawadniały i oczywiście się nie przegrzewały. Umiar jest tutaj najważniejszy.

Zobacz także: Nie lubisz się opalać? Sprawdź, co musisz jeść, żeby cieszyć się piękną, złocistą skórą

Kiedyś lekarze dla zdrowia zalecali picie czerwonego wina w czasie ciąży. Teraz już wiemy, że picie alkoholu przez przyszłe mamy negatywnie wpływa na rozwój dziecka. Niegdyś jednak wieczorne popijanie wina miało pomóc spokojnie przejść przez ciążę.

Zobacz także: Niezwykłe zdjęcia embrionu - etapy rozwoju człowieka

Teraz lekarze w czasie ciąży zalecają parom seks, tłumacząc, że dziecku nie zagraża w takich sytuacjach nic złego. Jednak nie zawsze było tak samo. Kiedyś doktor John Kellogg (1852-1943) propagował zupełnie inne spojrzenie na tę sprawę.

Uważał, że przez stosunki intymne rodziców w trakcie ciąży dziecko może odziedziczyć tzw. "skłonności zmysłowe". Doktor sugerował, że w ten sposób dziecko mogło być obdarzone zbyt dużym libido, które mogło zagrażać jego życiu. W dodatku sądził, że w trakcie stosunku można wyrządzić dziecku krzywdę, co może być przyczyną poronienia.

Zobacz także: 9 korzyści z seksu podczas ciąży