Ryby dla dzieci
Każdy rodzic wie, jak ważne dla prawidłowego rozwoju dziecka jest zdrowe odżywianie. Wciąż słyszymy o nadwadze wśród dzieci, skutkach jedzenia dań typu fast food, niewystarczającej ilości warzyw i owoców w diecie dziecka oraz niedoborach wapnia i żelaza w organizmie. Tymczasem każdy dietetyk przedstawia własną teorię na temat idealnego jadłospisu dla najmłodszych, dlatego rodzice często nie wiedzą, co i w jakich ilościach powinno jeść ich dziecko. Jednak co do jednego można być pewnym – regularne spożywanie ryb przynosi wiele korzyści zarówno dorosłym, jak i dzieciom.
1. Zalety ryb w diecie dziecka
Wszystkie badania zajmujące się wpływem jedzenia ryb na kondycję organizmu wskazują na ich zbawienny wpływ na zdrowie. Są one bogatym źródłem składników odżywczych potrzebnych do rozwoju młodych organizmów i pomagają w zapobieganiu wielu chorobom w przyszłości.
Ryby są niezwykle bogate w białka – składnik odżywczy odgrywający ważną rolę w budowaniu silnych mięśni i kości oraz w regeneracji uszkodzeń skóry będących częścią dorastania. Proteiny pomagają również w utrzymaniu zdrowej skóry, włosów, paznokci, mają zbawienny wpływ na serce, płuca, mięśnie i prawidłowy rozwój dziecka. Warto zapamiętać, że maluchy powinny jeść białka na obiad i kolację, a ryba jest świetnym sposobem na dostarczenie im tego cennego składnika.
Poza białkami w rybach znajdziemy również wiele ważnych witamin i minerałów. Ryby są bogatym źródłem selenu, jodu i cynku. Co ważne, selen jest niezwykle silnym antyoksydantem, który pomaga chronić organizm przed działaniem toksyn i odgrywa znaczną rolę w zapobieganiu nowotworom. Jod zapewnia szybki metabolizm, a cynk wspomaga działanie układu odpornościowego i zwalcza przeziębienia.
Ryby bogate w tłuszcz (łosoś, pstrąg, makrela, śledź i sardynka) zawierają duże pokłady witamin A i D. Pierwsza z nich potrzebna jest do utrzymania dobrej kondycji skóry i oczu, a druga pomaga w przyswajaniu wapnia wspomagającego wzrost kości dziecka. W normalnych warunkach (głównie w okresie letnim) organizm ludzki wytwarza witaminę D przy współudziale promieni słonecznych, jednak jeżeli malec nie przebywa zbyt długo na zewnątrz lub jego skóra jest chroniona kosmetykami z filtrem, możliwe że nie produkuje wystarczającej ilości witaminy. Ryby bogate w tłuszcz są jednym z niewielu produktów zawierających witaminę D, dlatego warto zachęcić dziecko do jedzenia ich przynajmniej raz w tygodniu. Wszystkie gatunki ryb są bogate w witaminy z grupy B, dzięki którym organizm gromadzi duże pokłady energii. Poza tym witamina B12 wpływa na produkcję nowych komórek krwi.
Jednym z najważniejszych składników odżywczych znajdujących się w rybach są kwasy omega-3. Kwasy tłuszczowe nie są produkowane przez ludzki organizm, dlatego jedynym ich źródłem jest spożywany pokarm. Kwasy omega-3 są szczególnie istotne dla dzieci, ponieważ odgrywają ważną rolę we wczesnym rozwoju mózgu i układu nerwowego. Prawie 60% mózgu zbudowane jest z tłuszczu, a połowę tej wartości stanowią kwasy tłuszczowe omega-3. W czasie trwania ciąży składnik ten dostarczany jest płodowi przez matkę, a po porodzie głównym źródłem kwasów omega-3 jest pokarm matki lub mieszanki mleczne. Aby zapewnić zdrowy rozwój mózgu, dziecko starsze musi spożywać produkty bogate w kwasy tłuszczowe. Przeprowadzono wiele badań dowodzących związku między kwasami omega-3 a wspomaganiem pamięci i zapobieganiem takim schorzeniom jak dysleksja, ADHD i choroby serca.
2. Jak zachęcić dziecko do jedzenia ryb?
Większość osób dorosłych jest świadoma korzyści płynących z jedzenia ryb, jednak nie dotyczy to dzieci, które często odmawiają spożywania tego typu posiłków. Jak przekonać malca do jedzenia ryb?
Warto zapamiętać, że większość dzieci grymasi przy jedzeniu w określonym wieku – najczęściej w okolicy 2-3 lat – i nie znaczy to, że kiedyś nie polubią ryb. Jednym z powodów, dla którego maluchy odmawiają jedzenia ryb jest to, że nie są do nich przyzwyczajone. Możliwe, że rodzice, którzy sami nie przepadają za rybami, nigdy nie serwowali takich dań dziecku i jest to dla niego zupełnie nowe doświadczenie. Maluchy potrzebują czasu, aby przywyknąć do nowych smaków i rodzajów pokarmu, dlatego może minąć trochę czasu i kilka podejść do zjedzenia obiadu, zanim dziecko spożyje rybę bez grymaszenia. Warto zastosować również poniższe triki:
- Zacznij od przyrządzania białych ryb, które mają delikatny smak. W miarę jak dziecko zacznie przyzwyczajać się do nowego pokarmu, można powoli wprowadzić ryby bogate w tłuszcz.
- Nie zmuszaj dziecka do jedzenia – w ten sposób jeszcze bardziej zniechęcisz je do ryb. Za to warto zachęcić malucha do skosztowania choćby odrobiny, a jeżeli malec poczuje na to chęć – zje więcej.
- Ty też jedz ryby. Większość dzieci naśladuje zachowanie rodziców – jeżeli zobaczą, że rodzicom taki obiad smakuje, chętniej skosztują dania.
- Serwuj ryby dziecku od najmłodszych lat. Można je podawać tuż po odstawieniu malca od piersi. Pamiętaj jednak, aby usunąć z dania wszystkie ości.
- Gotuj razem z dzieckiem. Wiele maluchów z chęcią zje danie, w którego przygotowaniu pomogło.
- Wprowadź urozmaicone menu. Podawaj dorsza, łososia, pstrąga, filety, kotleciki i pasty rybne, dania gotowane na parze, pieczone lub smażone na maśle klarowanym.
Niezwykle ważne jest, aby podawać rybę co najmniej raz w tygodniu. Przyzwyczajenie się do nowego smaku może zająć dziecku trochę czasu. Jednak w miarę oswajania się malca z nowym produktem, będzie coraz chętniej sięgać po ryby. Bądź cierpliwa. Warto zacząć od małych ilości i stopniowo zwiększać wielkość posiłków. Przeważnie przyzwyczajenie się do nowego dania zajmuje dziecku około 6 tygodni, więc należy uzbroić się w cierpliwość i czekać.