Problem dotyka coraz młodszych. Wysoki cholesterol już u kilkulatków
Zaburzenia lipidowe nie muszą być wcale ściśle powiązane z wiekiem i zdarzają się nawet u dzieci. Sprawdź, kiedy zbadać cholesterol u malucha i czy potencjalnie niepokojący wynik zawsze świadczy o chorobie.
W tym artykule:
Profil lipidowy warto badać już u dziecka
Wysoki poziom cholesterolu coraz częściej dotyczy dzieci i nastolatków. Co ważne, problem może pojawić się również u szczupłych i aktywnych - podwyższone stężenia bywają efektem uwarunkowań genetycznych, a nie tylko diety i braku ruchu. Lekarze przypominają, że blaszki miażdżycowe zaczynają odkładać się bardzo wcześnie, dlatego profilaktyka powinna startować przed rozpoczęciem nauki w szkole. Zmiany w bilansie sześciolatka, które poszerzają zakres badań profilaktycznych, mają ułatwić wczesne wychwycenie nieprawidłowości.
Kiedy wykonać badanie?
W pediatrii obowiązuje podejście przesiewowe: rekomenduje się co najmniej jednorazowe oznaczenie profilu lipidowego między 5. a 7. rokiem życia, najlepiej w ramach bilansu sześciolatka. Wcześniejsze lub częstsze badanie jest zasadne, jeśli występują czynniki ryzyka, takie jak:
Edukacja zdrowotna w szkole. Polacy powiedzieli, co sądzą na temat nowego przedmiotu
Niepokojący wynik u dziecka to sygnał ostrzegawczy na przyszłość - zaburzenia lipidowe w młodym wieku zwiększają ryzyko chorób sercowo-naczyniowych w dorosłości.
Jak interpretować wyniki?
Za wartości docelowe u dzieci (wg zaleceń American Heart Association) uznaje się orientacyjnie:
cholesterol całkowity: < 170 mg/dl,
LDL ("zły cholesterol"): < 110 mg/dl,
HDL ("dobry cholesterol"): > 45 mg/dl,
trójglicerydy: < 75 mg/dl (do 9. r.ż.) oraz < 90 mg/dl (10-19 lat).
Interpretacja zawsze powinna uwzględniać wiek, stan kliniczny i kontekst rodzinny dziecka, dlatego wyniki należy omówić z pediatrą.
Wynik niepokoi? Działaj mądrze
Pierwszy krok to… spokój i weryfikacja. Badania laboratoryjne bywają obarczone błędem, dlatego warto powtórzyć testy i wykonać pełny profil lipidowy (cholesterol całkowity, LDL, HDL, trójglicerydy). Następnie prześledź wywiad rodzinny pod kątem wczesnych incydentów sercowo-naczyniowych (przed 50. rokiem życia) - taki trop może wskazywać na rodzinną hipercholesterolemię. Trzeci element to ocena ogólnego zdrowia dziecka: zaburzenia pracy tarczycy, choroby nerek czy wątroby oraz cukrzyca mogą podnosić poziom lipidów.
Jak podkreśla pediatra Wojciech Feleszko, świadome, uporządkowane działania przynoszą więcej korzyści niż panika: powtórzenie badania, sprawdzenie obciążeń rodzinnych i przegląd chorób współistniejących to fundament postępowania. W zależności od przyczyny lekarz może zalecić modyfikację stylu życia (dieta śródziemnomorska, regularny ruch, higiena snu), a w przypadku podejrzenia podłoża genetycznego - skierować do poradni lipidologicznej lub kardiologicznej. Wczesne rozpoznanie i konsekwencja potrafią skutecznie zredukować ryzyko powikłań w kolejnych dekadach życia.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Instagram/Wojciech Feleszko