Trwa ładowanie...

Pięciolatka nie może przestać jeść. "Wiedzieliśmy, że coś jest nie tak"

 Maria Krasicka
25.01.2023 11:52
Mama musi pilnować, by jej córka nie jadła. 5-latka ma rzadką chorobę
Mama musi pilnować, by jej córka nie jadła. 5-latka ma rzadką chorobę (Facebook)

Kiedy Holly Williams urodziła córkę, nic nie zapowiadało, że dziewczynka jest chora. Dopiero po sześciu miesiącach zdiagnozowano u niej zespół Pradera-Williego, który powoduje, że jest ciągle głodna. Mama postanowiła więc zamontować w kuchni bramkę, by pięciolatka nie mogła się dostać do jedzenia.

Holly dowiedziała się, że jej córka jest chora dopiero po pół roku
Holly dowiedziała się, że jej córka jest chora dopiero po pół roku (Facebook)

1. Zespół Pradera-Williego u dziecka

Holly Williams z Newport (Wielka Brytania) jest mamą pięcioletniej Harlow. Kobieta przyznaje, że ciąża była dla niej zaskoczeniem, ale bardzo cieszyła się, że będzie miała dziecko. Tym bardziej że ciąża przebiegła książkowo, a Harlow urodziła się zdrowa.

Z czasem jednak okazało się, że było to złudne poczucie bezpieczeństwa. Holly zauważyła, że jej córeczka nie rozwija się tak jak inne dzieci: nie podnosiła główki ani nie turlała się z boku na bok.

- Wiedzieliśmy, że coś jest nie tak - mówi Holly. - Była naprawdę wiotka, nie miała siły, nie płakała i miałyśmy problemy z karmieniem - dodaje.

Zobacz film: "Nadwaga i otyłość to coraz powszechniejszy problem"

Kiedy Harlow miała pół roku, lekarze zdiagnozowali u dziewczynki rzadką chorobę genetyczną - zespół Pradera-Williego (brak chromosomu 15.). Schorzenie to charakteryzuje się m.in. niskim wzrostem, upośledzeniem umysłowym, niedorozwojem narządów płciowych oraz znaczną otyłością, która spowodowana jest niepohamowanym poczuciem głodu i niskim zapotrzebowaniem energetycznym.

Pierwsze urodziny Harlow
Pierwsze urodziny Harlow (Facebook)

2. Mama musi blokować dostęp do kuchni

Obecnie Harlow ma już pięć lat i waży 45 kg. Mimo że nie ujawniły się u niej wszystkie objawy zespołu Pradera-Williego to i tak ma problem z mobilnością, bezdechem sennym, czy napadami złości. Na szczęście jej mama dużo nauczyła się przez ostatnie lata na temat schorzenia i wie, jak sobie z nim radzić.

- Harlow ma w tej chwili nadwagę, więc muszę być dla niej surowa i dawać tyle jedzenia, ile potrzebuje dziecko w jej wieku. Dokładki i dodatkowe przekąski nie wchodzą w grę - mówi. - Upewniam się, że ma zdrową i zbilansowaną dietę, ale jeśli zdarzają się przyjęcia urodzinowe koleżanek, pozwalam jej na spróbowanie tortu. W końcu to tylko dziecko - dodaje.

Harlow waży 45 kg
Harlow waży 45 kg (Facebook)

Mama przyznaje, że nie jest łatwo w ciągłym pilnowaniu córki, by nie spędzała całych dni na jedzeniu. Już teraz musi montować bramkę dziecięcą w przejściu do kuchni i szykuje się na wymianę zamków, by Harlow nie mogła się dostać do lodówki.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze