Narkotyki kupują nawet 12-latkowie. Alarmujące wyniki badań
Rynek narkotykowy w Polsce okazuje się działać szybciej i sprawniej, niż mogłoby się wydawać. Dziennikarze TVN24 przeprowadzili prowokację, by sprawdzić, jak łatwo można dziś zdobyć nielegalne substancje. Wyniki śledztwa, ale też badania społeczne, są alarmujące i pokazują, że to poważny problem.
W tym artykule:
Szybko i pod same drzwi
Reporterzy "Superwizjera" postanowili sprawdzić, jak łatwo zdobyć narkotyki w Polsce. Okazało się, że jest to niepokojąco proste. – Od momentu, kiedy zamówiliśmy ten mefedron, do momentu, kiedy on przyjechał pod nasze drzwi, minęło niespełna 20 minut – relacjonowała dziennikarka Anna Mierzejewska.
Dilerzy działają tak sprawnie, że klient nie musi ich nawet spotykać. – Duże ilości wyślą ci kurierami, małe ilości zakopią ci gdzieś w ziemi, sobie wykopiesz i masz – mówił jeden z handlarzy.
Jeszcze bardziej szokujący jest fakt, że z narkotyków korzystają coraz młodsze dzieci. – Gdybym miał wiek inicjacji pacjentów trafiających tutaj do poradni na Hożą, do Monaru, określić, to będzie to, powiedzmy, 12., 13. rok życia – powiedział Adam Nyk, terapeuta uzależnień działający w Stowarzyszeniu MONAR.
Dodatkowo, osoby przyjmujące substancje odurzające najczęściej nie mają świadomości, jaki jest ich skład. – Jakość jest taka sama, jakbyśmy coś znaleźli na ulicy i to po prostu zjedli – skomentował podinspektor Michał Aleksandrowicz z Centralnego Biura Śledczego Policji.
Zobacz także: Wraca niebezpieczny trend. Są nowe zatrucia lekiem
PolDrugs – jak naprawdę wygląda używanie narkotyków?
Śledztwo dziennikarskie znajduje potwierdzenie w wynikach badań. Projekt PolDrugs z 2025 roku, bazujący na danych zebranych od 2447 osób w wieku od 13 do 63 lat (średnia – 27 lat), pokazuje skalę zjawiska:
aż 97,9 proc. respondentów choć raz w życiu sięgnęło po marihuanę,
85 proc. używało jej w ciągu ostatniego roku,
na drugim miejscu znalazło się MDMA (ecstasy) – odpowiednio 75,9 i 42,1 proc.,
83,6 proc. nigdy nie sprawdziło składu substancji, a połowa dawkowała je "na oko".
Co gorsza, konsekwencje takich działań są poważne. 60 proc. badanych przyznało, że zaniedbało obowiązki, a niemal połowa była pod opieką psychiatry, głównie z powodu depresji. W tej grupie ponad 40 proc. miało za sobą próbę samobójczą.
Eksperci zwracają uwagę na wzrost używania pochodnych mefedronu oraz fakt, że coraz częściej młodzi ludzie biorą narkotyki w samotności. To pokazuje, że nie chodzi już tylko o "imprezowy eksperyment", ale o poważne uzależnienia.
ESPAD 2024 – wiek inicjacji się obniża
Inne badanie, ESPAD 2024, również pokazuje niepokojący obraz uzależnień wśród młodych osób. Przeanalizowano w nim informacje od nastolatków w wieku 15-18 lat i opracowano następujące wnioski:
najczęściej wybieraną substancją pozostaje marihuana,
rośnie liczba młodych sięgających po leki uspokajające i nasenne bez recepty – to już co czwarty uczeń,
dopalacze nie są popularne, ale korzysta z nich kilka procent młodzieży, co i tak stanowi poważne zagrożenie,
wielu nastolatków łączy marihuanę z alkoholem, co potęguje ryzyko ryzykownych zachowań.
Badacze zauważają też wyraźne obniżanie wieku inicjacji narkotykowej – coraz częściej po używki sięgają dzieci, które dopiero zaczynają szkołę średnią, a nawet uczniowie podstawówki.
Co można z tym zrobić?
Informacje, jakie zyskujemy z badań, ale i śledztw dziennikarskich, prowadzą do jednego wniosku: narkotyki są łatwiej dostępne niż kiedykolwiek wcześniej. To oznacza, że rozmowa z dzieckiem o zagrożeniach nie może być odkładana "na później".
Specjaliści apelują o większe zaangażowanie szkół i rodziców. Nauczyciele powinni być szkoleni, by szybciej rozpoznawać objawy zażywania substancji, a programy profilaktyczne muszą być dostosowane do realiów.
Rodzice natomiast powinni pamiętać, że dzieci często traktują marihuanę czy tabletki nasenne jako nieszkodliwe. Tymczasem to właśnie te substancje mogą stać się furtką do uzależnienia od mefedronu czy dopalaczy.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- PolDrugs 2025
- OKO Press
- TVN24
- Stop Uzależnieniom