Nagraniem z komunii wywołała burzę. Ten szczegół nie umknął internautom
Użytkowniczka TikToka, Ania Piestrzeniewicz, opublikowała na swoim koncie trwający nieco ponad minutę filmik z przyjęcia komunijnego. Kobieta pokazała na nim, co jadła podczas uroczystości. To jednak nie jedzenie wywołało w jej widzach poruszenie, a pewien widoczny na nagraniu szczegół.
Komunia
W tym artykule:
Czy alkohol na przyjęciu komunijnym to dobry pomysł?
Uroczystości komunijne, przynajmniej takie, jakie najczęściej pokazują media, mają współcześnie niewiele wspólnego z wiarą. W ich przebiegu duży nacisk kładzie się na wygląd dziecka, prezenty, które otrzyma, jak również na urządzane często z dużą pompą przyjęcia. Nikogo już nie dziwią zajeżdżające pod kościoły limuzyny czy umawianie przed komunią dziewczynek do fryzjera na dopięcie sztucznych włosów, czy farbowanie.
Tym elementem uroczystości komunijnej, które wzbudza dużo emocji, jest organizacja przyjęcia. Wielu rodziców w dzisiejszych czasach rezygnuje bowiem z zapraszania gości do domu, a zamiast tego planuje posiłek w restauracji. To spory wydatek - szacuje się, że za dwudaniowy obiad z przystawkami, ale bez alkoholu, zapłacimy około pięć tysięcy złotych za 20-25 osób.
Ania Piestrzeniewicz pokazała na swoim koncie na Tiktoku ujęcia z przyjęcia komunijnego, na którym pojawiła się jako gość. Skupiła się jedynie na pokazywaniu tego, co zostało podane do jedzenia. Jej widzowie komentują, że ilość posiłków wskazuje raczej na wesele niż na komunię.
Faktycznie, trudno oprzeć się takiemu wrażeniu. Użytkowniczka na wideo pokazuje talerze pełne mięs, ziemniaków, surówek, klusków, a także słodycze, owoce, zupy i bogaty szwedzki bufet. Jedzenia jest tak dużo, że filmik pokazujący jedynie migawki ze stołu trwa ponad minutę.
To jednak, co oburzyło widzów tiktokerki, to widoczny na przyjęciu komunijnym alkohol. Na jednym ujęciu kobieta pije kieliszek wódki, butelki z piwem są też widoczne na stole bufetowym.
Matka demaskuje okrutną nianię, nagrywając ją na kamerę
Oto wybrane komentarze pod filmem:
"Wódka na komunii??".
"Tych co zaskoczyła wódeczka, to powiem, że lepiej jedna buteleczka na stole, niż picie po kryjomu gdzieś skitranym lub wódka z bagażnika, a takie cuda są".
"Oj są! Pamiętam komunie, na której wódka była w piwnicy. Co ktoś tam zszedł to już wyjść miał trudno".
"Wszystko naprawdę super, ale bez alkoholu. U nas na chrzcinach, komunii jak i urodzinach dziecka zero alkoholu".
"Chcę powiedzieć, że na I Komunii Świętej nie powinno być alkoholu/rzeczy dla dorosłych".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
