Jedzenie ryb przez dzieci poprawia ich IQ i polepsza jakość snu. Najnowsze odkrycie naukowców

To, że ryby powinny na stałe zagościć na naszych stołach, nie powinno już nikogo dziwić. Ponieważ zawierają zdrowe minerały i witaminy, są niezbędnym elementem w naszej diecie. Najtrudniej jednak do ich jedzenia przekonać dzieci. A warto, bo jak wynika z najnowszych badań naukowców, dzieci w których diecie znajdują się ryby, mają wyższy wynik IQ, a ich jakość snu się poprawia. Naukowcy odkryli, że zawarte w rybach kwasy Omega-3 poprawiają inteligencję dzieci – te, które jadły ryby przynajmniej raz w miesiącu miały wyższy iloraz inteligencji o 4,6 pkt. niż dzieci, których dieta była uboga w ryby i owoce morza. Co więcej, dzieci z lepszymi wynikami zgłaszały też znaczną poprawę w jakości snu.

Aby to udowodnić, naukowcy z Uniwersytetu w Pensylwanii przeprowadzili badanie na ponad 500 pochodzących z Chin dzieciach w wieku od 9 do 11 lat. Uczestnicy eksperymentu wypełniali ankietę dotyczącą swoich nawyków żywieniowych oraz częstotliwości spożywania ryb. Następnie przeprowadzili test IQ i dopasowali jego wyniki do kwestionariusza.

Rodzice dzieci biorących udział w badaniu zostali z kolei poproszeni o przesłanie kwestionariuszy dotyczących jakości snu ich pociech. Uwzględnione zostały czynniki takie jak długość snu, częstotliwość drzemek czy ogólne zmęczenie. Wyniki były oczywiste – dzieci jedzące ryby wypadały lepiej w testach na inteligencję, a ich sen pozbawiony był wszelkich zaburzeń.

Najnowsze odkrycia są pierwszymi tego rodzaju badaniami, które łączą właściwości ryb z wyższą inteligencją i lepszym snem. Skłaniają też naukowców do sugerowania pediatrom, dietetykom i rodzicom, wprowadzanie rybiego mięsa już od 10. miesiąca życia.

Autorzy badania apelują też, aby ryby pojawiały się w diecie dziecka przynajmniej raz w tygodniu. Teraz naukowcy planują przeanalizować różne gatunki ryb, żeby sprawdzić, które z nich najlepiej wpływają na dziecięce organizmy.