Jak stracić zbędne kilogramy bez ćwiczeń? To możliwe!
Wiele osób zadaje sobie pytanie, dlaczego tak trudno jest schudnąć? Wszystko sprowadza się do utrzymania prawidłowego bilansu energetycznego. Ale co to właściwie oznacza?
Ogólna zasada jest prosta. Jeżeli dostarczymy naszemu organizmowi wraz z żywnością taką samą ilość energii, jaką następnie zużyjemy, utrzymamy stałą masę ciała. Jeśli zaś dostarczamy mniej energii niż zużywamy – tracimy na wadze. Natomiast, jeśli dostarczamy więcej energii niż jesteśmy w stanie wykorzystać – waga naszego ciała nieubłaganie wzrasta. Na ogół jesteśmy świadomi tej zależności, ale tylko niektórzy potrafią osiągnąć prawidłowy bilans energetyczny.
Jeśli szukasz szybkiego sposobu, aby zrzucić zbędne kilogramy, ale nie lubisz ćwiczeń, ten artykuł z pewnością jest dla ciebie. Nie musisz trzymać się ścisłej diety i biegać przez cały dzień, by mieć szczuplejszą talię. Poznaj historię Kristiny, blogerki z Instagrama (znanej lepiej jako #ellipticalifragilistic).
Kiedy Kristina pewnego dnia stanęła na wadze i okazało się, że waży 113 kilogramów, zdała sobie sprawę, że musi dokonać drastycznej zmiany w swoim stylu życia. Od tego czasu blogerka zaczęła dzielić się ze światem swoją niesamowitą historią, publikując w mediach społecznościowych posty, dzięki którym udało jej się zdobyć całą rzeszę fanów.
Oto 6 prostych zasad od Kristiny, którymi należy się kierować, jeśli chcemy schudnąć.
1. Przejdź na dietę ketogeniczną
Kristina postanowiła przejść na dietę ketogeniczną, czyli dietę o wysokiej zawartości tłuszczu i niskiej zawartości węglowodanów, opierającą się na założeniu, że gwałtowne zmniejszenie ilości węglowodanów doprowadzi ciało do stanu metabolicznego zwanego ketozą, w którym spala się ciało, zamiast węglowodanów potrzebnych dla zachowania energii.
"W moje 25 urodziny (4 listopada 2016 r.) zważyłam się i okazało się, że zrzuciłam 45 kilogramów. Byłam bardzo bliska swojej nowej, mniejszej wagi" - Kristina powiedziała w rozmowie z portalem Popsugar.
"Od samego początku liczyłam też kalorie, ponieważ dzięki temu miałam większą wiedzę na temat wartości kalorycznej żywności. Nie wszyscy będący na diecie ketogenicznej kontrolują wszystkie kalorie, które spożywają, ale w moim przypadku to zadziałało. Teraz jestem na diecie wysokobiałkowej o umiarkowanej ilości tłuszczu - chcę zbudować mięśnie, ale nadal jem bardzo mało węglowodanów, ok. 20 g węglowodanów dziennie" - dodała.
Przeczytaj także:
2. Rób sobie głodówki
Kristina codziennie trzyma się ścisłego harmonogramu przyjmowania pokarmów i jada posiłki tylko od godz. 6 rano do godz. 24.
"To dobrze pasuje do mojego harmonogramu pracy. Wolę jeść mniej, ale większych posiłków, aby poczuć się bardziej syta" - mówi.
Ale czy rzeczywiście jest to skuteczne?
Według badania przeprowadzonego przez „FASEB Journal,” otyli uczestnicy, którzy praktykowali głodówki przez co najmniej jeden dzień w tygodniu, stracili średnio 2,6 proc. wagi ciała po miesiącu i 8,4 proc. po sześciu miesiącach, a także mieli obniżone poziomy cholesterolu LDL i insuliny.
3. Wypróbuj ten przepis
Kristina rozpoczyna każdy swój dzień od wypicia kawy wymieszanej z olejem MCT (triglicerydy średniołańcuchowe), mlekiem migdałowym i stewią do posłodzenia. Następnie zjada obfite śniadanie, które zazwyczaj zawiera jajka i bekon. W porze lunchu Kristina konsumuje sałatkę z dodatkiem białka i całe awokado.
4. Zrezygnuj z przekąsek
"Piję co najmniej 4 litry wody dziennie i nie jem przekąsek. Starałam się zrezygnować z nich od samego początku, ponieważ wolę jadać pełnowartościowe posiłki” - podkreśla.
Kristina zjada najwięcej kalorii na śniadanie i lunch, które w połączeniu z odpowiednim nawodnieniem organizmu, pomagają jej unikać późniejszego podjadania.
5. Co z ćwiczeniami?
"Na początku nie wykonywałam żadnych ćwiczeń i skupiałam się tylko na mojej diecie. I schudłam" – mówi.
Kristina jednak przyznaje: "Wiedziałam, że jeśli zmienię się za bardzo, zbyt szybko, będę wyczerpana, więc przez pierwszy rok bycia na diecie ketogenicznej, praktycznie nie ćwiczyłam. Chodziłam do szkoły i sporadycznie uczęszczałam na zajęcia z jogi, ale nie było to nic poważnego”.
Kristina w pewnym momencie postanowiła zapisać się na siłownię.
"Zapisałam się na siłownię w 2016 roku, czyli po dwóch latach bycia na diecie keto i zaczęłam poważnie ćwiczyć. Wykonywałam dużo ćwiczeń cardio, ale teraz skupiam się na ciężarkach. Trenuję pięć razy w tygodniu, wprowadzając na przemian dni z podnoszeniem ciężarów (realizuję program StrongLifts 5x5) oraz dni z umiarkowanym cardio" - powiedziała.
6. Nie opieraj się jedynie na wadze
"Rób sobie często zdjęcia i mierz się! Nie robiłam pomiarów do tego roku, ale teraz bardzo często to robię. Fotografie ukazujące postępy są naprawdę niesamowite!” - powiedziała.