Jak podawać dziecku colostrum? Obalamy popularne mity

Siara bydlęcia (colostrum bovinum), inaczej młodziwo, jest płynem wydzielanym przez gruczoły mleczne samic ssaków. Powstaje pod koniec ciąży i w pierwszych dniach po urodzeniu młodych, stanowiąc ich pierwszy pokarm. Stymuluje ich odporność i chroni je przed infekcją.

Składa się z węglowodanów, białek i tłuszczów, a także witamin, hormonów wzrostu i cennych minerałów jak żelazo, cynk, magnez, mangan, fosfor oraz wapń.

- Pierwsze mleko mamy jest czynnikiem uruchamiającym układ odpornościowy malucha. UNICEF nazwał colostrum pierwszą szczepionką w życiu dziecka. Badania wskazują, że maluchy, które przyjęły tę substancję, zdecydowanie rzadziej w przyszłości chorują. Dlatego warto wyposażyć je w tę "odpornościową bombę" - tłumaczy Monika Stromkie-Złomaniec, dietetyczka kliniczna.

Kto jeszcze powinien zastanowić się nad suplementacją siary? Ekspertka tłumaczy, że ta gęsta, żółta wydzielina mleczna może okazać się zbawienna dla osób:

• które mają problem z odpornością,

• z dysbiozą jelitową. Warto stosować colostrum, gdy mamy nadszarpniętą florę jelitową lub cierpimy na zespół jelita wrażliwego,

• które przyjmują antybiotyki lub leki przeciwbólowe,

• które cierpią na infekcję,

• którym dokuczają biegunki - zarówno te infekcyjne, jak i te, które przydarzają się nam podczas wyjazdów.

Siarę powinna przyjmować cała rodzina - dzieci od trzeciego roku życia, osoby dorosłe, a nawet seniorzy.

- Głównym przeciwskazaniem do suplementacji jest alergia na białko mleka krowiego. Ponieważ colostrum jest produktem odzwierzęcym. W przypadku dzieci decyzję o rozpoczęciu przyjmowania tej substancji zawsze warto skonsultować z pediatrą. Zalecenia są takie, że colostrum możemy podawać naszym pociechom już od trzeciego roku życia - zaznacza dietetyczka kliniczna.

W składzie siary znajdziemy m.in.: immunoglobuliny (przeciwciała chroniące przed czynnikami chorobotwórczymi), laktozę, kolostroninę (która zmniejsza objawy alergii), lizozym (ma działanie bakteriobójcze), laktoferynę (wykazuje działanie antywirusowe i hamujące wzrost komórek nowotworowych), minerały i witaminy. Jak należy ją stosować?

- Sposób i częstotliwość przyjmowania siary jest sprawą bardzo indywidualną. Warto przed rozpoczęciem suplementacji skonsultować z lekarzem lub dietetykiem i zwracać uwagę na zalecenia producenta preparatu - wyjaśnia Monika Stromkie-Złomaniec.

W aptekach znajdziemy siarę bydlęcą w postaci tabletek, płynów, a także liofilizowanego proszku w kapsułkach i jednorazowych saszetkach.

- Wybierajmy colostrum, które było liofilizowane. Ta metoda doprowadza produkt płynny do formy sproszkowanej, ale bez użycia wysokiej temperatury. Siara nie może być również pasteryzowana. Dla dzieci najlepszym wyborem będzie preparat w formie proszku. Najlepiej przyjmować go na czczo, jednak jeśli dziecko ma z tym problem, możemy połączyć go np. z jogurtem. Ważna informacja - ten jogurt musi być chłodny. Nie dodawajmy siary do gorących substancji - przestrzega dietetyczka kliniczna.

Unikanie gorącej temperatury w przypadku colostrum jest kluczowe.

- Colostrum jest bardzo wrażliwe na wysoką temperaturę, gdyż występuje w nim masa składników białkowych. Dlatego też, jeśli nasze dziecko nie chce przyjmować siary "solo" połączmy ją z chłodnym produktem nabiałowym, a nie np. z gorącą herbatą, zupą czy płatkami z mlekiem - zaznacza ekspertka.

Dietetyczka kliniczna dodaje, że wbrew pozorom suplementacja siarą jest smaczna, ponieważ colostrum jest substancją słodką.

- Jeżeli dziecko będzie miało problem z przyjmowaniem siary, możemy poszukać jej wersji smakowej. Tylko w takim wypadku zwracajmy uwagę na skład produktu - wybierajmy te jak najbardziej naturalne - radzi Monika Stromkie-Złomaniec.

Czego szukać na etykiecie colostrum, gdy już zdecydujemy się na zakup tego produktu?

- Kluczowa jest liofilizacja, jeśli nie ma o niej informacji na opakowaniu, to prawdopodobnie produkt przeszedł inny proces, który zniszczył składniki białkowe. Kolejną istotną rzeczą jest pobranie siary w pierwszych dwóch godzinach po ocieleniu się krowy - im później, tym jej wartość jest niższa. Zwróćmy uwagę również na to, czy preparat jest przebadany mikrobiologicznie. Jeśli na etykiecie nie ma takiej informacji, to warto wejść na stronę producenta i to sprawdzić - podsumowuje Monika Stromkie-Złomaniec.

Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl