Influencerka żegna córeczkę. "Zawsze będziesz częścią naszej rodziny"
Lizzie Kieffer to fizjoterapeutka, którą na Instagramie obserwuje ponad 300 tys. osób. Kilka dni temu we wzruszającym wpisie poinformowała o śmierci swojej rocznej córeczki. Tysiące fanów otoczyło ją wspraciem i modlitwą.
Zmarła córka influencerki. "W środę obudziliśmy się w koszmarze"
W tym artykule:
Influencerka straciła dziecko
"Jesteśmy zdruzgotani. W środę obudziliśmy się w koszmarze, który nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że stanie się naszą rzeczywistością. Nasza Lily odeszła. Nasze serca, ciała, dusze cierpią z powodu niej, ponieważ wnosiła światło do każdej przestrzeni, którą wypełniała" — napisała kobieta.
Jak podkreśliła w opublikowanym wpisie, dziewczynka nie wykazywała żadnych objawów choroby, a jej odejście było całkowitym zaskoczeniem dla rodziny. Lekarze zidentyfikowali w mózgu Lily dużą zmianę chorobową, jednak rodzina musi czekać na dalsze testy.
"Nauczyłaś nas więcej w ciągu jednego roku, niż wielu potrafi przez całe życie, Lily. Czujemy, że jesteś z nami. I już teraz czujemy Twojego ducha w tym nowym dziecku. Zawsze, zawsze będziesz częścią naszej rodziny (...) Tata, mama, Mia i nowe maleństwo kochają Cię niesamowicie mocno i tęsknią za Tobą w każdej sekundzie" - dodała Lizzie, która jest w ciąży.
"Nie wyobrażam sobie życia bez dzieci". Zapytaliśmy Polki, jak to jest być matką
Wsparcie obserwujących
Kobieta wyraziła nadzieję, że jej córeczka jest zaopiekowana przez Boga, a internautów poprosiła o modlitwy. Pod postem pojawiło się tysiące komentarzy, także od znanych influencerów:
"Słowa są tak niewystarczające — modlę się o pokój, którego nie da się opisać, a który może pochodzić tylko od Boga. Jesteście w każdej mojej myśli i modlitwie. Jeśli pojawią się jakiekolwiek potrzeby w codziennym życiu, proszę, dajcie znać swojej społeczności. Wiem, że dla wielu byłby to zaszczyt, móc pomóc. Ona jest teraz w ramionach Tego, który ukształtował każdą jej cząstkę" - napisała Madeline Custer.
"Z całego serca łączę się z Wami w modlitwie i bólu. Znam to uczucie i nikomu go nie życzę. Mój 3-miesięczny synek również odszedł i wierzę, że są tam teraz razem. Składam najszczersze kondolencje" - dodała jedna z internautek.
"Tak bardzo mi przykro z powodu tego niewyobrażalnego bólu, który teraz przeżywacie. Niech Boża obecność zawsze będzie przy Was, niosąc Was w tej trudnej drodze. Dziękuję Jezusowi za nadzieję nieba. Nasze serca cierpią razem z Wami" - przekazała słowa wsparcia Amber Smith.
Źródło: Instagram
