2 z 7Nakaz aborcji dla rzymskich kobiet lekkich obyczajów
W starożytnym Rzymie na każdym kroku spotykano prostytutki. Były porywane przez piratów, rodziły się w rodzinach niewolników. Kobietami lekkich obyczajów stawały się też porzucane niemowlęta, które zabierał na "wychowanie" alfons.
Stosowana antykoncepcja: zaklęcia, amulety czy gąbki nasączone octem, nie pomagały. Prostytutki nieustannie zachodziły w ciążę. W takim wypadku alfons wymuszał usunięcie dziecka bądź zabijał je od razu po urodzeniu. Tak było np. w Yewden Villa w Hambleden w hrabstwie Buckingham. Archeolodzy znaleźli tam masowe miejsce pochówku ok. setki noworodków.
Zobacz także: Norweskie Ministerstwo Zdrowia: matki spodziewające się bliźniaków mogą dokonać aborcji jednego z nich