Nie tylko jelita docenią. Zbija ciśnienie i wzmacnia tętnice
Miąższ jest lekkostrawny, co sprawia, że mogą go jeść nawet dzieci. Nowe badania wykazały, że chroni przed chorobą tętnic obwodowych. Warto go spożywać także z innych powodów.
1. Właściwości dyni
Dynie są z nami tak długo, że zapominamy o ich egzotycznym pochodzeniu i traktujemy je jak swojskie, wiejskie. Najpopularniejszy gatunek w naszych ogrodach – dynia zwyczajna (po łacinie: Cucurbita pepo) – pochodzi z Ameryki Północnej i Środkowej. Europejczycy skorzystali z ciężkiej pracy wielu pokoleń, a potomstwo roślin wyrosłych z nasion przywiezionych z Nowego Świata zostało najpierw potraktowane jako ozdoba i ciekawostka, a potem upowszechniło się jako przydatne warzywo.
Miąższ dyni uważa się za wysoce lekkostrawny, dlatego chętnie wykorzystuje się go w daniach dla dzieci, seniorów, osób chorujących przewlekle lub dopiero odzyskujących siły. 100 g świeżego owocu ma w sobie tylko 33 kcal i składa się w 90 proc. z wody, a w 7 proc. z węglowodanów. Większość z nich stanowią cukry proste – sacharoza, glukoza i fruktoza, pozostała część to nieulegający trawieniu błonnik.
Pomimo niewielkiego udziału włókna pokarmowego, dzięki znacznej wadze miąższu i jego kulinarnej roli, stanowi pożądane źródło tego składnika. Błonnik pełni funkcję regulatora wypróżnień, łagodząc przebieg zaparć, jak i hamując niezbyt nasilone, krótkie biegunki.
Purée lub gęsta zupa dyniowa – podobnie jak marchwianka – ułatwiają przechorowanie zatrucia pokarmowego, infekcji oddziałujących na jelita oraz niestrawności, przy czym takie przetwory będą szczególnie pomocne i wskazane dla dzieci.
2. Doskonałe dla jelit i wzroku
Również dorośli odczują pozytywny wpływ błonnika i to nie tylko w obszarze układu pokarmowego – to składnik, którego po prostu nie może zabraknąć w diecie sprzyjającej naszemu zdrowiu. Już 7 g na dobę pozwala zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób układ krążenia oraz sprzyja zachowaniu poprawnego metabolizmu i utrzymaniu właściwej przemiany materii.
Badania opublikowane w 2024 roku w "Journal of Health, Population and Nutrition" wskazują, że codzienna podaż 21 g błonnika ogranicza szansę zapadnięcia na chorobę tętnic obwodowych (PAD). To grupa schorzeń wywoływanych przez wiele przyczyn (np. wady anatomiczne, stany zapalne, blaszki miażdżycowe), ale o wspólnym skutku: prowadzą do pogorszenia drożności tętnic, a zatem mają potencjalnie groźne konsekwencje, w skrajnych przypadkach prowadząc do amputacji kończyn. Zaobserwowano, iż dieta bogata w błonnik może być szczególnie wskazana dla osób z nadciśnieniem tętniczym, które z tego powodu są szczególnie predysponowane do rozwoju PAD.
Żółtawo-pomarańczowy kolor owoców sygnalizuje niezwykłą obfitość pożądanych karotenoidów, które w naszym organizmie przekształcają się do aktywnych form witaminy A. 100 g świeżego miąższu zaspokaja większość dziennego zapotrzebowania obu płci na ten kluczowy składnik. Należy pamiętać o tym, że karotenoidy często wykazują liczne dodatkowe efekty prozdrowotne.
Wśród wielu związków nadających barwę dyniom można wyróżnić luteinę i zeaksantynę, współtworzące plamkę żółtą oraz siatkówkę oka. Dzięki włączeniu dyń do naszego jadłospisu, możemy wspomóc ich regenerację oraz zminimalizować ryzyko wystąpienia zwyrodnień i zmian spowodowanych wiekiem i niebieskim światłem. Substancje te wykazują silny potencjał przeciwzapalny oraz antyoksydacyjny – to zmiatacze wolnych rodników, czyli reaktywnych form tlenu, przyczyniających się do powstawania uszkodzeń materiału genetycznego oraz komórek.
Oprócz witaminy A, dynia uzupełnia naszą codzienną dietę w witaminę B2 (ryboflawinę), witaminę B6 (pirydoksynę) oraz w witaminy C i E. Miąższ dostarcza także licznych składników mineralnych – w przypadku makroelementów wyszczególnia się potas, fosfor, wapń i magnez, natomiast względem mikroelementów na uwagę zasługuje wysoki poziom miedzi, żelaza oraz cynku.
3. Przepis na zupę z dynią, chleb i syrop
Dynie nie są wyrazistymi warzywami, dlatego należy umiejętnie je zestawiać z innymi składnikami dania oraz dobrze przyprawić – inaczej potrawy mogą być mdłe i mało smaczne. Dlatego na początek warto rozważyć zdrową zupę warzywną z dynią, gdyż w tej formie smak łatwo dopasujemy do własnych gustów i oczekiwań.
- 300 g dyni (bez łupiny),
- duża cebula,
- duży pomidor,
- 2-3 ziemniaki
- 2 garści ugotowanego groszku zielonego,
- 4 łyżki masła,
- bulion warzywny,
- szczypiorek,
- sól, pieprz do smaku,
- szczypta ostrej papryki,
zioła prowansalskie.
W większym garnku trzeba roztopić trzy łyżki masła, na nim podsmażyć drobno posiekaną dużą cebulę. Dodaj 300 g świeżej dyni (bez łupiny) w drobnej kostce, poddusić. Po kilku minutach trzeba dodać drobno posiekanego dużego pomidora (150 g) i dwa-trzy ziemniaki.
Wlać tyle bulionu, aby je zakrył, przykryć pokrywką i na małym ogniu dusić do miękkości wszystkich warzyw. Zblendować – jeżeli zupa jest zbyt gęsta, dodać bulionu albo wody. Przyprawić solą i obficie pieprzem, dużą szczyptą ostrej papryki oraz ziołami prowansalskimi. Przed podaniem wmieszać łyżkę masła. Wlewać na talerz na który wsypano garść ugotowanego zielonego groszku (świeżego lub mrożonego), posypać posiekanym szczypiorkiem.
Przepis na chleb dyniowy
Miąższ dyni sprawdzi się również w wypiekach. Jeszcze przed II wojną światową w wielu domach w październiku i listopadzie wypiekano słodkawy chleb dyniowy, chwalony za to, że długo zachowywał wilgoć i świeżość. Dzięki swojemu smakowi, idealnie nadaje się do kanapek z twarożkiem i miodem.
- 250 g miąższu dyni,
- 500 g mąki typu 650,
- torebka suchych drożdży,
- 125 ml ciepłego mleka,
- 2 łyżki cukru,
- 2 łyżki stopionego masła,
- jajko
- szczypta świeżo startej skórki cytrynowej,
- szczypta soli.
Miąższ dyni trzeba drobno pokroić, wsypać do garnka, dodać nieco wody na dno i gotować na małym ogniu (pod przykryciem), aż do zmięknięcia. Zblendować, rozgnieść lub przetrzeć przez sito do postaci papki. Zamiennie można wykorzystać upieczoną dynię z przepisu na syrop.
Do miski należy przesiać 500 g mąki, wsypać suche drożdże, szczyptę soli, wlać 125 ml ciepłego mleka wymieszanego z dwoma łyżkami cukru, dwie łyżki stopionego masła i szczyptę świeżo startej skórki cytrynowej.
Ciasto dobrze zagniatać przez 10-15 minut, aż będzie elastyczne i gładkie. Przełożyć do miski, przykryć, odstawić na godzinę do wyrośnięcia. Ponownie zagnieść, przełożyć do podłużnej formy lub ręcznie nadać kształt okrągłego chlebka, naciąć u góry. Przesmarować rozkłóconym jajkiem. Piec 40-45 minut w 200°C.
Przepis na syrop z dyni (idealny do kawy)
W wielu kawiarniach popularna jest kawa "pumpkin spice", niekiedy bardzo droga, ale dzięki kilku prostym składnikom możemy wykonać samodzielnie jej główny składnik, czyli syrop smakowy.
Oto przepis:
- 1 niezbyt duża dynia,
- duży kubek wody,
- laska cynamonu,
- 1 łyżeczka świeżo startego imbiru,
- kilkanaście goździków,
- nieduży kawałek gałki muszkatołowej,
- kubek cukru.
Niezbyt dużą dynię trzeba umyć, przekroić na pół, owinąć folią aluminiową. Piekarnik nagrzać do 150°C, włożyć dynie na położone na blasze, piec przez godzinę – skórka powinna być miękka. Po ostudzeniu miąższ wyjąć łyżeczką i zblendować. Nadmiar można zamrozić i przechowywać przez rok.
Do garnka wlać kubek wody, dodać połamaną dużą laskę cynamonu, łyżeczkę świeżo startego imbiru, kilkanaście całych goździków i niewielki kawałek pokruszonej gałki muszkatołowej. Przykryć i doprowadzić do wrzenia.
Zdjąć z kuchenki, wsypać taki sam kubek cukru (najlepiej brązowego) i mieszać aż do rozpuszczenia. Dodać pięć łyżek purée, wymieszać, odstawić pod przykryciem na pół godziny. Po tym czasie gotować bez przykrycia przez 15-20 minut, aż do osiągnięcia konsystencji syropu. Ostudzony przecedzić wprost do butelki przez lejek z kilkoma warstwami gazy. Przechowywać w lodówce, zużyć w ciągu dwóch tygodni. Nadmiar można zamrozić w formach do lodu.
Źródło: mgr inż. Bartłomiej Byczkiewicz, Manuał Zielarski Bartłomieja Byczkiewicza