Dorośli przerażeni reakcją dzieci. To nagranie powinien zobaczyć każdy rodzic

-\ Myślała Pani, że córka wejdzie do środka? - pyta na nagraniu mężczyzna jedną z kobiet. Ta odpowiada, że nie i dodaje, że była przerażona reakcją dziewczynki. Zasugerowała także, że musi z nią o tym później porozmawiać.

Filmik, który opublikowano na instagramowym koncie "saladinojoseph" ma już ponad 44,5 tys. polubień. Wideo dowodzi, że wielu rodziców wciąż za słabo uczy swoje dzieci, by nie ufały obcym, nigdzie z nimi nie szły ani nie wchodziły do ich domów czy samochodów. W nagraniu uderza przede wszystkim to, jak ochoczo kilkulatki korzystają z zaproszenia mężczyzny, nie myśląc o potencjalnym zagrożeniu.

Rodzice, przerażeni reakcją dzieci, podnoszą w komentarzach, że maluchy nie powinny chodzić od domu do domu bez opieki osoby dorosłej. Niektórzy podzielili się także mrożącymi krew w żyłach historiami.

"Coś podobnego przydarzyło się mnie i grupie przyjaciół, gdy mieliśmy około 12, 13 lat. Starszy facet faktycznie seksualizował kilkoro z nas i twierdził, że musimy robić sztuczki, żeby dostać smakołyki. Poczuliśmy się nieswojo i chcieliśmy odejść, na co on powiedział: 'Przepraszam, że poczuliście się dziwnie. Mam w środku dużo cukierków. Czy ktoś z was chce przyjść i pomóc mi je przynieść?'. Odpowiedzieliśmy: 'Nie, po co zapraszasz do swojego domu młode dziewczęta, zboczeńcu' - i uciekliśmy. Proszę, nauczcie swoje dzieci, aby nigdy nie wchodziły do niczyjego domu.

Co znamienne, wielu internautów komentowało również niedostatecznie stanowczą ich zdaniem reakcję matki dziewczynki, która pojawiła się na nagraniu.

"Uśmiechnęła się i złapała ją za policzek? Jedyne, czego jej córka z tego wyniosła, to to, że dostała cukierki" - pisze jedna z osób.

"Kurczę, moja mama wyrwałaby tę cholerną torbę i odwołała spotkanie" - pisze inna.

W Polsce tradycja związana z Halloween zyskuje na popularności. W większych i mniejszych miastach organizuje się związane z tym świętem imprezy, na których uczestnicy przebierają się za wiedźmy, duchy i potwory, a mniejsze dzieci coraz częściej odwiedzają sąsiadów, prosząc ich o cukierki.

W tym ostatnim przypadku warto jednak mieć na uwadze, że nie każdy może chcieć brać udział w zabawie. Zdarza się, że maluchy spotykają się z nieprzyjemnymi reakcjami sąsiadów. Aby tego uniknąć, warto pamiętać o tym, by przed zapukaniem do drzwi upewnić się, którzy sąsiedzi są zwolennikami Halloween. Istnieje także niepisana zasada, że pukać można do tych osób, których wejście zostało odpowiednio udekorowane.

W czasie chodzenia od domu do domu dzieci powinny ponadto przebywać pod opieką przynajmniej jednej osoby dorosłej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl