Bartek Kubicki na symulatorze porodu. "Panowie, ja pasuję"

Większość kobiet, które są w ciąży, niepokoi się tym, jak będzie wyglądał poród. Często przyszłe mamy zastanawiają się, jak silny może być ból porodowy. Niektórym wystarczą techniki oddychania i relaksacyjne, których można nauczyć się w szkołach rodzenia. Inne rodzące potrzebują silniejszych środków.

W mediach społecznościowych trwa moda na nowe wyzwanie. Polega ono na tym, że panowie przy pomocy urządzenia do symulacji porodu sprawdzają, jak bardzo może być on bolesny.

Ochotnicy zostają podłączeni do urządzenia, które wysyła do ich ciała impulsy elektryczne. Odczucia? Niemal identyczne jak przy naturalnym porodzie.

Część śmiałków "wymięka" już przy pierwszych poziomach.

Takie wyzwanie podjął jeden z najpopularniejszych youtuberów w kraju - Bartek Kubicki. Towarzyszył mu Karol Wiśniewski, pseudonim Friz, czyli jeden czołowych polskich influencerów pokolenia Z, twórca Ekipy.

Filmik opublikowany na tiktokowym koncie "looknato" jest dowodem na to, że poród nie jest taki prosty.

- Skurcz, aaa. Ale to ściska - wykrzykuje Kubicki. A na jego twarzy widać ból.

- A jakie to jest uczucie? - dopytuje Friz.

- Jakby cię ktoś łapał, tak obejmował, ściskał z całej siły. To jest dosłownie uczucie przeszywania - tłumaczy Kubicki.

Z każdym wzrostem mocy, ból coraz mocniej wykrzywia twarz youtubera.

- Nie pozwę was. Przysięgam - komentuje zmęczony Kubicki.

- Możemy zejść niżej, proszę. O dwa. Ale to boli. Nie dam rady. Panowie, ja pasuję - mówi wykończony.

Wyzwanie zakończyło się na poziomie 95 proc. mocy maszyny.

- Jest tragicznie ciężko. Straszne to było. To był stały ból. Ja nie mam niskiego progu bólu. Napięcie całego ciała. Czułem, jakbym miał elektrody po kolana - podsumował Kubicki.

Dzięki bólom porodowym wiadomo, na jakim etapie jest poród. Skurcze początkowo trwają około pół minuty, a bliżej rozwiązania nawet minutę. Na początku mogą być odczuwane podobnie jak bóle miesiączkowe, ale im poród bardziej zaawansowany, tym stają się silniejsze.

Natężenie bólu porodowego zależy od:

• wrażliwości kobiety na ból,

• wielkości dziecka,

• siły skurczy porodowych,

• ułożenia dziecka,

• przebiegu porodu,

• pozycji rodzącej,

• tego, czy poród jest wywoływany farmakologicznie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl