Aleksandra Żebrowska karmi dziecko piersią, siedząc na sedesie. W komentarzach zawrzało

Aleksandra Żebrowska na swoim Instagramie pokazuje, że macierzyństwo to nie sam lukier w kolorze różu lub błękitu. I za to kochają ją fanki! Tym razem mama czwórki dzieci opublikowała nietypowe zdjęcie zrobione w toalecie. Post jest odpowiedzią na hejterski komentarz.

1. Żebrowska pozuje z córką na sedesie

Aleksandra Żebrowska jest mamą 12-letniego Franciszka, dziewięcioletniego Henryka, dwuletniego Feliksa oraz pięciomiesięcznej dziewczynki.

Właścicielka marki "Francis&Henry" na swoim Instagramie, gdzie śledzi ją ponad 350 tys. użytkowników, chętnie dzieli się zabawnymi momentami ze swojego życia, ale także pokazuje macierzyństwo bez lukru i upiększeń. Nie boi się udostępniać zdjęć podczas karmienia piersią, pokazuje swoje ciało po ciąży, czy twarz bez grama makijażu. Zyskała dzięki temu wierne grono fanów. Jednak nie wszystkim podoba się taka otwartość.

Żona Michała Żebrowskiego w najnowszym wpisie postanowiła opublikować negatywne wypowiedzi internautów i "spełniła ich życzenie".

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Aleksandra Żebrowska (@olazebrowska)

"Zwymiotować można. Jak można pokazywać pierś całą w żyłach przy czynnościach fizjologicznych? Relacje z kibla jak sikasz, też w końcu będą? Przecież to są intymne sprawy, nie każdy chce oglądać takie widoki. To jest przesada i uważam, że to powinno być blokowane. Jako kobieta czuję niesmak i obrzydzenie, widząc coś takiego",

"Żenada. Sranie też jest naturalne, to może pokaż zdjęcie na kiblu" - czytamy.

Żebrowska z okazji nowego roku postanowiła spełnić życzenia autorów komentarzy i udostępniła zdjęcie, na którym widać jak karmi ona piersią swoją pociechę, siedząc na sedesie. Zdjęcie zatytułowała ironicznie: "Pierwsze życzenia na 2023 spełnione". I znowu wywołała burzę!

2. Grad komentarzy

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy:

"Szkoda, że nie mam zdjęcia, jak przy grypie żołądkowej siedziałam na kiblu, w tym samym czasie też wymiotowałam do miski, a dziecko poczęstowało się jeszcze cycem. Matki nie mają łatwo",

"W jakim celu to pokazywać? To niepotrzebne",

"Ta to nawet ładnie na sedesie wygląda",

"Ola to jest trochę jakby niesmaczne",

"Jak się komuś nie podoba, to po co ogląda? Po co tracić czas na coś, co nie interesuje tej osoby?",

"Jak ktoś tak definiuje całe macierzyństwo, to gratuluje męczarni, nie ma ani lekko, ani tez nie widzę sensu siadania na sedes w celu podbijania insta",

"Kto nie doświadczył karmienia na kiblu, nie zaznał prawdziwego życia" - piszą podzieleni internauci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl