13-letni Andrzej ma rzadką wadę genetyczną. "Takich przypadków na świecie jest 6" 

- Takich przypadków jak Andrzejek na świecie jest tylko 6 - mówi mama chłopca. Lekarze wykryli u 13-latka bardzo rzadką wadę genetyczną, która skutkuje m.in. opóźnionym rozwojem. Pierwsze niepokojące symptomy pojawiły się, gdy Andrzej miał pół roku. Na diagnozę mama i syn czekali niemal 8 lat.

Andrzej jest jedną z 6 osób, które zmagają się z tą wadąAndrzej jest jedną z 6 osób, które zmagają się z tą wadą
Źródło zdjęć: © arch. pryw.

Andrzej ma 13 lat, ale jego ogólny rozwój ocenia się na 4-5. rok życia dziecka. U chłopca stwierdzono opóźnienie mowy i opóźnienie poznawcze. Dopiero zaczyna czytać i pisać. Rozumie tylko to, co może zobaczyć lub dotknąć.

- Jego mowa jest bardzo uboga w słownictwo. W rozmowie syn często wspomaga się gestami lub rysunkami. Nie umie prawidłowo budować zdań, myli końcówki wyrazów. Nie rozumie pojęć abstrakcyjnych. Mówi niewyraźnie, nie każdy go rozumie - wymienia pani Dagna, mama chłopca.

13-latek ma zaburzenia ze spektrum autyzmu. Jest niskorosły. Mierzy 135 cm (chłopcy w tym wieku osiągają 145, a nawet 175 cm wzrostu). Andrzej musi nosić aparaty słuchowe. Szczegółowe badanie (BERA, słuchowych potencjałów pnia mózgu) wykazało u niego obustronny niedosłuch w stopniu znacznym. Wada została wykryta dopiero rok temu.

Dr Katarzyna Amernik tłumaczy, na co przeznaczone zostaną pieniądze ze zbiórki WOŚP

Andrzejek w 2020 roku
Andrzejek w 2020 roku © arch. pryw.

- Andrzejek jest prawie głuchy. Regularnie musi poddawać się badaniom kontrolnym. Nawet w aparacie słuchowym nie słyszy dobrze. I prawdopodobnie nigdy nie będzie tak słyszeć - mówi w rozmowie z WP Parenting mama chłopca.

Wada genetyczna - objawy

W ciąży nic nie wskazywało na to, że Andrzej będzie miał problemy ze zdrowiem.

- Ciąża przebiegała w 100 proc. prawidłowo. Nie było żadnych podejrzeń co do wady płodu. Syn urodził się w 42. tygodniu ciąży przez cesarskie cięcie po trudnym i długim porodzie. Miał 55 cm wzrostu i ważył 3490 g, był więc standardowym noworodkiem. Do pół roku po przyjściu na świat rozwijał się niemal książkowo - relacjonuje pani Dagna.

W kolejnych miesiącach Andrzej rósł w wolnym tempie. W wieku 1,5 roku mierzył tylko 77 cm - taki wzrost osiągają roczne dzieci. Nie wypowiadał ani jednego słowa. Kiedy skończył 2,5 roku, zaczął uczęszczać do przedszkola. W przeciwieństwie do rówieśników prawie nie mówił, nadal nie był odpieluchowany.

- Wielokrotnie słyszałam: "ma jeszcze czas", "chłopcy zaczynają mówić później"... W przedszkolu wykazywał zachowania oporowe. Kontakt z nim był bardzo ciężki ze względu na niezrozumiałą mowę, bardzo ubogą w słownictwo. Był podatny na wpływy, nie potrafił zrozumieć ani przewidzieć konsekwencji swoich czynów (nadal ma z tym ogromny problem) - mówi mama 13-latka.

W wieku 4 lat Andrzej rozpoczął terapię logopedyczną i pedagogiczną. Potem zostały wdrożone jeszcze konsultacje z psychologiem. Pomimo opóźnionego rozwoju musiał zacząć edukację szkolną jako 6-latek (próba odroczenia obowiązku szkolnego spotkała się z odmową).

- Andrzej nie potrafił odnaleźć się w szkole. Był agresywny. Nie umiał się komunikować, jego mowa wciąż była bardzo niewyraźna, a słownictwo ubogie - opowiada mama chłopca.

Kobieta nadal próbowała ustalić przyczynę trudnego zachowania i opóźnionego rozwoju syna. Neurolog skierował Andrzeja do kolejnych specjalistów - psychiatry, genetyka i na badania do szpitala.

- Andrzejek miał 7 lat, gdy został przebadany pod kątem różnych zaburzeń psychicznych i neurologicznych na oddziale neurologicznym, a potem jeszcze na oddziale endokrynologicznym. Wyniki wszystkich badań były w normie - mówi pani Dagna.

Wada genetyczna - diagnoza

W 2015 r. Andrzej został skierowany na badania genetyczne. Specjaliści wykonali badanie kariotypu (zestawu chromosomów, który jest unikalny dla każdego człowieka).

- Przez telefon otrzymałam informację, że nie jest dobrze i musimy przyjechać - wspomina mama chłopca.

Dodatkowo chłopiec miał wykonane badanie aCGH (mikromacierze kliniczne). To badanie DNA, które ma na celu wykrycie nieprawidłowości w obrazie chromosomów (zmiany w obrębie ich struktury i nieprawidłowości związane z liczbą). Umożliwia ono przebadanie genów pod kątem wszystkich mutacji.

Okazało się, że Andrzej ma bardzo rzadką wadę genetyczną. Choć problemy w rozwoju chłopca widoczne były od 6. miesiąca życia, lekarze postawili diagnozę, dopiero kiedy skończył 8 lat. Stwierdzili u niego interstycjalną duplikację w chromosomie 20 pary obejmującą rejon centromeru. To zmiana genomowa, która nie ma nazwy chorobowej.

- Takich przypadków jak Andrzejek na świecie jest tylko 6 - mówi pani Dagna.

Interstycjalnej duplikacji w 20 parze chromosomów mogą towarzyszyć takie objawy fenotypowe jak niepełnosprawność intelektualna, zaburzenia ze spektrum autyzmu, całościowe opóźnienie rozwoju psychoruchowego, zaburzenia zachowania, cechy dysmorficzne i padaczka. Przyczyna tej mutacji nie jest znana (mama chłopca nie jest obciążona genetycznie).

Po latach badań i życia w niewiedzy pani Dagna odetchnęła, gdy poznała diagnozę.

- Kilka miesięcy wcześniej, gdy otrzymałam wynik kariotypu, który wykazał nieprawidłowości, ale nie mówił konkretnie, co jest nie tak, byłam załamana i zdezorientowana. Bałam się o to, co będzie dalej. Czułam się bezwartościowa jako kobieta, bo urodziłam chore dziecko, i jako matka, bo nie umiałam pomóc własnemu dziecku. Kiedy w końcu dowiedziałam się, co mu jest, poczułam ulgę, bo mieliśmy punkt odniesienia do leczenia i wreszcie mogliśmy zamknąć etap niepewności w naszym życiu - tłumaczy kobieta.

Przyszłość Andrzeja

13-letni Andrzej jest dzieckiem wrażliwym i empatycznym, a jednocześnie upartym. Próbuje stawiać na swoim. Lubi być w centrum uwagi, gdy jest coś, czym może się pochwalić.

Andrzej jest pogodnym dzieckiem
Andrzej jest pogodnym dzieckiem © arch. pryw.

Aktualnie chłopiec jest uczniem szkoły specjalnej, gdzie przygotowuje się do funkcjonowania w społeczeństwie. Ma zajęcia rewalidacyjne, logopedyczne, z pedagogiem. Uczęszcza też na terapię do poradni słuchu i mowy (uczy się prawidłowej wymowy i nowych słów, a także pisać i czytać). Dodatkowo trenuje pływanie. Z sukcesami reprezentuje placówkę na zawodach (zdobył kilka medali).

- Od września Andrzejek planuje iść do rejonowej podstawówki (to będzie już 5. klasa), więc ma trochę zaległości do nadrobienia. Marzy o tym, aby zostać lekarzem lub ratownikiem medycznym. Koniecznie takim, który jeździ na motorze - uśmiecha się mama chłopca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące