Widzisz dziecięcy wózek przy drodze? Uważaj, to może być pułapka
W sytuacjach nietypowych, takich jak spostrzeżenie porzuconego dziecięcego wózka na poboczu drogi, intuicja podpowiada działanie. Warto jednak zachować zimną krew i nie reagować impulsywnie. Zdarza się, że tego typu incydenty są "wabikami" przestępców.
W tym artykule:
Oszuści wykorzystują dobre serce
Co robić, jeśli jadąc samochodem, zauważymy przy drodze porzucony wózek dziecięcy? Naturalnym odruchem wielu osób jest natychmiastowe zatrzymanie się w celu udzielenia pomocy.
Niestety takie zachowanie jest dokładnie tym, na co liczą przestępcy. Zgłaszane przypadki z różnych krajów pokazują, że porzucone wózki, foteliki dziecięce czy nosidełka bywają wykorzystywane jako przynęta. Kiedy kierowca wysiada, by sprawdzić sytuację, staje się łatwym celem dla złodziei, porywaczy lub napastników, którzy, w najlepszym wypadku, mogą np. skorzystać z okazji do kradzieży auta, a w najgorszym - zrobić nam lub pasażerom naszego auta krzywdę.
Edukacja zdrowotna w szkole. Polacy powiedzieli, co sądzą na temat nowego przedmiotu
W jednym z głośnych przypadków w USA kobieta zatrzymała się na autostradzie, by pomóc, jak myślała, porzuconemu dziecku. Sama zniknęła bez śladu, pozostawiając na miejscu jedynie swój samochód.
Reaguj z głową: powiadom służby
Nie oznacza to oczywiście, że należy ignorować potencjalnie niebezpieczne sytuacje. Wręcz przeciwnie - każda niepokojąca obserwacja powinna zostać zgłoszona. Najlepiej jednak zrobić to bez zatrzymywania się przy potencjalnym wabiku. Jeśli widzisz coś podejrzanego, nie wysiadaj z auta - kontynuuj jazdę i zawiadom policję z bezpiecznej odległości.
Eksperci podkreślają: to nie brak empatii, lecz zdrowy rozsądek. Zachowując ostrożność i działając przez odpowiednie kanały, możemy uratować komuś życie, jednocześnie nie narażając się na niebezpieczeństwo. Dlatego, jeśli kiedykolwiek natrafisz na podobną sytuację, nie reaguj pochopnie. Działaj mądrze, reaguj, ale ryzykowne zadania zostaw odpowiednim służbom.