Ważne zmiany dla nauczycieli w przepisach o pierwszej pomocy. Muszą wiedzieć, jak podać adrenalinę
Prezydent Andrzej Duda podpisał nową ustawę o ratownictwie medycznym. Zmiany wprowadzone w dokumencie nakładają nowe obowiązki na osoby będące świadkami niebezpiecznego zdarzenia, w tym wstrząsu anafilaktycznego.
W tym artykule:
Zmiany w ustawie
Dokument, o którym mowa to "Ustawa z dnia 24 kwietnia 2025 r. o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw".
Definiuje on pierwszą pomoc, że jest to "zespół czynności podejmowanych w celu ratowania osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego wykonywanych przez osobę znajdującą się w miejscu zdarzenia, w tym z wykorzystaniem wyrobu medycznego, wyposażenia wyrobu medycznego, zestawu zabiegowego i systemu (...) oraz produktów leczniczych dostępnych na miejscu zdarzenia, dopuszczonych do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej".
Oznacza to, że osoby będące świadkiem wypadku czy innego niebezpiecznego zdarzenia, są zobowiązane do pomocy poszkodowanemu, również poprzez podanie środków leczniczych.
Dobre wieści dla alergików
Wprowadzone zmiany cieszą Polskie Towarzystwo Alergologiczne. To przepisy, o które walczyli od długiegu czasu, przede wszystkim dla dobra dzieci.
"Z punktu widzenia alergologicznego, zgodnie z nową ustawą każdy, kto ma odpowiednią wiedzę i umiejętności oraz dostęp do adrenaliny, ma obowiązek ją podać osobie we wstrząsie anafilaktycznym. Warto podkreślić, że ustawowa zmiana definicji pierwszej pomocy przynosi analogiczny efekt dla chorych na astmę – w przypadku ataku astmy, podanie salbutamolu lub ventolinu również powinno być wykonane przez świadków zdarzenia" - czytamy na stronie PTA.
Ta informacja powinna trafić przede wszystkim do nauczycieli oraz wszystkich osób sprawujących pieczę nad dziećmi. Ustawa nakłada na nich między innymi obowiązek podania wspomnianej adrenaliny, jeśli u dziecka wystąpi wstrząs anafilaktyczny oraz innych środków leczniczych w przypadku wystąpienia reakcji alergicznej.
Wcześniej przepisy nie określały tego jasno, a opiekunowie niejednokrotnie unikali wzięcia odpowiedzialności za dziecko z alergią czy astmą, poprzez wyłączenie ich z różnych wspólnych aktywności. Teraz odmowa nie jest możliwa. Warto jednak zaznaczyć, o czym informuje Towarzystwo, że użycie adrenaliny w najpowszechniej występującym autowstrzykiwaczu jest bardzo proste i nie ma się czego obawiać.
Zobacz także: 16-latka zmarła w wyniku reakcji alergicznej na orzechy
"Ma to niezwykle istotne konsekwencje, gdyż to właśnie świadkowie wstrząsu anafilaktycznego mogą jako pierwsi podać adrenalinę, jeszcze przed przyjazdem zespołu ratowniczego, ratując tym samym zdrowie i życie chorego. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku ataku astmy" - czytamy w komunikacie.
PTA w informacji na stronie zaznacza też, że zmiany w zasadach udzielania pierwszej pomocy to efekt wspólnego działania Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, Koalicji na rzecz Leczenia Astmy, Rzecznika Praw Dziecka oraz Fundacji Allergia.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła: Gov.pl, Polskie Towarzystwo Alergologiczne.